Piłkarz reprezentacji Polski Krystian Bielik, który z powodu drobnego urazu nie dokończył czwartkowego treningu, może w dalszym ciągu uczestniczyć w zgrupowaniu. – Badania nie wykazały nic złego – powiedział Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy PZPN i team menedżer kadry.
Biało-czerwoni w środę pokonali we Wrocławiu Walię 2:1 w inauguracyjnym meczu Ligi Narodów, a obecnie przygotowują się w Warszawie do kolejnych spotkań najwyższej dywizji.
Czwartkowego treningu nie dokończył Krystian Bielik. Istniała obawa, że być może odnowił się uraz operowanego ponad rok temu kolana.
– Wszystko jest w porządku. Badania nie wykazały niczego złego, Krystian może normalnie wznowić treningi. Podobnie jak Konrad Michalak, który dzisiaj miał problemy żołądkowe – przekazał Jakub Kwiatkowski.
Jak dodał, w piątek zajęcia wznowi z drużyną nieobecny w meczu z Walią Arkadiusz Milik. – Plan jest taki, że Arek wybiegnie jutro na boisko – przyznał team menedżer kadry narodowej.
Piątkowy trening na boisku KS ZWAR ma rozpocząć się o godz. 11. Później podopieczni Czesława Michniewicza dostaną wolne – aż do obiadu w niedzielę.
Biało-czerwoni kolejne dwa spotkania grupy 4. dywizji A rozegrają na wyjeździe – 8 czerwca z Belgią w Brukseli oraz 11 czerwca z Holandią w Rotterdamie. Natomiast 14 czerwca zmierzą się z Belgią w Warszawie.
Krystian Bielik doznał drobnego stłuczenia na treningu. Badania nie wykazały żadnego urazu. Krystian jutro normalnie z pełnym obciążeniem będzie uczestniczył w treningu
— Jakub Kwiatkowski (@KwiatkowskiKuba) June 2, 2022