02 cze 2022 | Tenis / Wielki Szlem

French Open. Amelie Mauresmo przeprasza tenisistki za swoje słowa. Wcześniej interweniowała Iga Światek

Iga Świątek została przeproszona przez Amelie Mauresmo (fot. Getty)

Jakub Pobożniak

Dyrektor French Open Amelie Mauresmo stwierdziła w środę, że mecze pań na kortach im. Rolanda Garrosa są mniej atrakcyjne od tych panów. I nadziała się na kontrę ze strony Igi Świątek. Teraz była wybitna tenisistka przeprasza. I podkreśla, że jej słowa wyrwane zostały z kontekstu.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Polak w półfinale French Open. Rywal był bez szans

Młodość górą. Znamy finałową rywalkę Świątek!

Czytaj też

Młodość górą. Znamy finałową rywalkę Świątek!

Przypomnijmy: Amelie Mauresmo jako dyrektor turnieju French Open odpowiedzialna jest za układanie terminarza gier. Zarzucono jej faworyzowanie męskiego tenisa, gdyż w sesji wieczornej, przyciągającej najwięcej ludzi na kort centralny, aż dziewięć z dziesięciu meczów było rozgrywanych przez panów. – Szczerze mówiąc, u pań ciężko znaleźć mecze dnia – broniła swoich decyzji była liderka światowego rankingu. – W czasach, w których jesteśmy, jako kobieta, była zawodniczka, nie czuję się źle mówiąc, że większą atrakcyjność, większą siłę przyciągania mają mecze mężczyzn – dodała i wywołała burzę.

Jej słowa szybko skomentowała rakieta numer jeden, Iga Świątek. – To trochę rozczarowujące i zaskakujące. Chcę, by mój tenis był dla ludzi rozrywką, bo pamiętam, że gram także dla nich. Kobiecy tenis ma wiele zalet – stwierdziła Polka. –Niektórzy pewnie powiedzą, że nasz tenis jest nieprzewidywalny i że nie jesteśmy konsekwentne. Ale z drugiej strony to może być coś naprawdę atrakcyjnego i przyciągającego więcej ludzi – spuentowała. I z jej zdaniem zgodził się choćby szef WTA, Steve Simon. Głosy krytyki spadły na Mauresmo, która wystosowała przeprosiny – i usprawiedliwienie.

French Open director Amelie Mauresmo has apologised for saying women's matches were less appealing than men's.

That comment came after criticism of the scheduling of this year's night sessions.

More ⬇️#BBCTennis
— BBC Sport (@BBCSport) June 2, 2022

– Chcę przeprosić zawodniczki, które zostały urażone tym, co powiedziałam – stwierdziła 42-latka. Na swoją obronę miała jednak dość klasyczny argument. – Moje komentarze zostały wyjęte z kontekstu – zakomunikowała. – Ludzie, którzy mnie znają, na korcie i poza nim, wiedzą, że jestem wielką wojowniczką o równe prawa tenisa kobiet i mężczyzn oraz kobiet w ogóle – dodała zwyciężczyni dwóch turniejów wielkoszlemowych.

Finał pań, z Igą Świątek w roli głównej, rzecz jasna, odbędzie się na korcie centralnym. A Polka pod względem liczby wygranych najważniejszych turniejów na świecie będzie mogła się zrównać z Francuzką. I zapewne wydarzy się to przy pełnych trybunach, bo kobiecy tenis też umie przyciągnąć widza.

Młodość górą. Znamy finałową rywalkę Świątek!