Bardzo ciekawie rozpoczęła się batalia o tytuł mistrza NBA. Grający u siebie Golden State Warriors przegrali z Boston Celtics 108:120 (32:28, 22:28, 38:24, 16:40), mimo że przed czwartą kwartą prowadzili różnicą 12. punktów. W niej goście zaprezentowali rewelacyjny basket i odrobili straty z nawiązką. Kolejne spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę.