Liga Narodów: Węgry – Anglia 1:0. Imponująca seria Synów Albionu niespodziewanie przerwana

Poważne osłabienie Holendrów. Gwiazda nie zagra z Polską!

Czytaj też

Poważne osłabienie Holendrów. Gwiazda nie zagra z Polską!

To było spotkanie dobrych znajomych. Wszak oba zespoły rywalizowały w "polskiej" grupie eliminacji tegorocznych mistrzostw świata w Katarze. Po wysokiej wygranej Anglii w Budapeszcie 4:0, rewanżowe starcie na Wembley przyniosło remis 1:1.

Węgrzy przystąpili do meczu bez respektu dla aktualnego wicemistrza Europy i już w 12. minucie mogli wyjść na prowadzenie. Zmierzającą do pustej bramki piłkę, po strzale Dominika Szoboszlaia, w ostatniej chwili na wślizgu wybił jednak Conor Coady.

Kwadrans później na wysokości zadania stanął Jordan Pickford. Golkiper Synów Albionu w efektownym stylu zatrzymał uderzenie Zsolta Nagy'ego zza pola karnego. W odpowiedzi będący na dobrej pozycji Harry Kane trafił jedynie w boczną siatkę. Snajper Tottenhamu Hotspur powinien w tej sytuacji dużo lepiej przymierzyć.

Po przerwie drużyna Marco Rossiego dopięła swego, a na listę strzelców wpisał się Szoboszlai. Zawodnik RB Lipsk pewnym, płaskim strzałem wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Reece'a Jamesa na Adamie Szalaim.

Goście ruszyli do ataku. Z działań ofensywnych ekipy Garetha Southgate'a nie wynikało jednak nic konkretnego. Tym samym seria Anglików bez porażki dobiegła końca i zatrzymała się na 22 spotkaniach. Węgrzy, dzięki wygranej (1:0), zostali liderem grupy 3 Dywizji A Ligi Narodów.

Poważne osłabienie Holendrów. Gwiazda nie zagra z Polską!

Czytaj też

Poważne osłabienie Holendrów. Gwiazda nie zagra z Polską!