<b>W niedzielę na torze w Toruniu zostanie rozegrany zaległy mecz drugiej kolejki CenterNet Mobile Speedway Ekstraligi, pomiędzy Unibaxem Toruń, a Falubazem Zielona Góra. Transmisja spotkania od 16:00 w TVP Sport i na sport.tvp.pl</b>. <br><br> Pierwszy termin spotkania był wyznaczony na poniedziałek, 13 kwietnia, jednak na prośbę klubu z Torunia został przesunięty z powodu prac wykończeniowych na nowym stadionie. <br><br> Największą atrakcją, zwłaszcza dla kibiców Unibaxu, będzie wizyta na Motoarenie im. Mariana Rose legendy toruńskiego żużla - Szweda <b>Pera Jonssona</b>. Gościem specjalnym będzie także jeden z najpopularniejszych obecnie polskich aktorów - Tomasz Karolak, który jest także wieloletnim kibicem zielonogórskiego Falubazu. Zarówno z Jonssonem, jak i Karolakiem zostaną przeprowadzone rozmowy. Ponadto Szwed otrzyma złoty medal DMP 2008, który przed rokiem wywalczyli zawodnicy Unibaxu. <br><br> Falubaz zawita do Torunia w najmocniejszym składzie, z byłym zawodnikiem ówczesnego Apatora Toruń - Piotrem Protasiewiczem. "PePe" imponuje wysoką formą od początku sezonu i aktualnie ma najwyższą średnią biegową w swoim zespole. Z kolei w ekipie torunian zabraknie kontuzjowanego Roberta Kościechy, a jego miejsce zajmie Niemiec Martin Smolinski. Na pozycji juniora zamiast młodego Australijczyka – Darcy'ego Warda wystąpi Czech – Matej Kus. <br><br> Torunianie są, jak do tej pory, jedyną niepokonaną drużyną w Ekstralidze i z pewnością będą chcieli utrzymać status lidera rozgrywek. Ich atutem jest tor, na którym trenują co prawda dopiero od kilku tygodni, jednak zdążyli już go dość dobrze poznać. Tego przywileju nie mają goście z Zielonej Góry. Silnym punktem Unibaxu jest także wyrównany skład z Chrisem Holderem na czele. Coraz lepszą dyspozycję prezentują w ostatnim czasie Adrian Miedziński oraz juniorzy, których punkty mogą być istotne dla końcowego rezultatu. <br><br> Zielonogórzanie zajmują w tabeli dopiero szóste miejsce, co jednak nie oznacza, że są skazani na porażkę z liderem tabeli. W wyjazdowych meczach, zarówno w Lesznie, jak i w Bydgoszczy przegrali zaledwie czterema punktami. Oprócz wspomnianego Piotra Protasiewicza ich atutem są mocni polscy seniorzy w osobach Grzegorza Walaska i Rafała Dobruckiego. W składzie zielonogórzan znajduje się także jeden z najlepszych polskich młodzieżowców - Grzegorz Zengota, który niejednokrotnie pokazał, że potrafi walczyć z najlepszymi jak równy z równym. <br><br> Magdalena Sztanga, speedway.info.pl