Doskonale pamięta ostatnie zwycięstwa reprezentacji Polski z Belgami. Teraz spodziewa się trudnego spotkania i zupełnie innego nastawienia rywala, który ostatnio zanotował blamaż. – Może być tak, że cofniemy się do obrony i będziemy czekać na swoje szanse. Ich nie będzie zbyt wiele – zakłada Grzegorz Bronowicki.
Jakub Kłyszejko, TVPSPORT.PL: – Grał pan w dwóch ostatnich spotkaniach przeciwko Belgii. Jak wspomina pan tamten czas i zwycięstwa nad silnym rywalem?
Grzegorz Bronowicki, 14-krotny reprezentant Polski: – Na pewno bardzo miło. Były to mecze, które dały nam punkty i tak długo oczekiwany awans na mistrzostwa Europy. Jeżeli popatrzymy na dzisiejszą Belgię, to na pewno jest to inny i bardziej doświadczony zespół.
– W jakikolwiek sposób można porównać Belgię z tamtego okresu do dzisiejszej?
– W tamtym czasie, już blisko 16 lat temu rywalizowaliśmy z młodymi zawodnikami, którzy dopiero zaczynali wielkie kariery. Dziś Belgowie grają w czołowych europejskich klubach. Są tam czołowymi postaciami. Mocno zaskoczył mnie ich wynik w starciu z Holandią – 1:4. Na pewno nie odzwierciedla obecnej pozycji reprezentacji w Europie. To ścisła czołówka.
– Czym charakteryzuje się belgijski futbol?
– Przede wszystkim długim czasem utrzymywania się przy piłce. Mają świetnych zawodników na każdej pozycji, a szczególnie w środku pola. Pokazują odważną, ofensywną piłkę. Zagrają u siebie i wyjdą na boisko z chęcią zdobywania bramek. Będą chcieli zmazać blamaż sprzed kilku dni.
– Najtrudniejsze zadanie mogą mieć nasi defensywni pomocnicy?
– Tak, ponieważ ich dobry występ będzie podstawą, abyśmy mogli myśleć o korzystnym wyniku. Belgowie mają świetnych kreatorów gry. Do tej pory prezentowali bardzo dobrą formę. Musimy obawiać się każdej formacji, szczególnie ofensywy. Rywal szybko wykorzysta każdy nasz błąd.
– Belgia straciła cztery gole w meczu z Holandią. Swoich szans możemy szukać w mocno zmienionej formacji obronnej?
– To nie przypadek, gdy tracisz w jednym meczu cztery bramki. Między słupkami brakuje Thibauta Courtois i być może to jeden z powodów słabszego występu całej defensywy. Z drugiej strony Belgia nie zagrała wcale rezerwowym składem, dlatego tym bardziej trzeba docenić występ Holendrów.
– Wysoka porażka Belgów na pewno nie jest dobrą wiadomością dla naszej kadry…
– Od razu, gdy zobaczyłem wynik, to sobie o tym pomyślałem. Kiedy tracisz cztery gole na swoim stadionie, to jak najszybciej chcesz udowodnić, że był to wypadek przy pracy. Jestem przekonany, że czeka nas bardzo trudny mecz. Forma biało–czerwonych jeszcze nie jest najwyższa. Piłkarze dopiero skończyli klubowe granie. Większość zawodników jest świeżo po urlopach i nie zdążyła jeszcze dobrze wejść w rytm treningowy. Nie jestem dużym optymistą.
– W takim momencie sezonu ciężko jest się zmotywować?
– W pewnym sensie na pewno tak. Każdy podchodzi do tych spotkań inaczej. Część zawodników walczy o miejsce w kadrze na zbliżające się mistrzostwa świata. Wszyscy z powołanych chcieliby polecieć do Kataru. Doświadczeni piłkarze mogą trochę luźniej do tego podejść. Nie twierdzę, że będą mniej zmotywowani, ale w głowie gdzieś pojawia się myśl, że można jeszcze chwilę odpocząć przed klubowymi przygotowaniami.
– Co nasza kadra musi poprawić w swojej grze, żeby móc liczyć na korzystny wynik w Brukseli?
– Twierdzę, że szwankowała gra w bocznych sektorach boiska. Nie było widać jakości, jeżeli chodzi o atak. Trzeba zwrócić uwagę na proste błędy, głównie w środku pola. Grając przeciwko topowej drużynie, każda strata może zakończyć się bramką. Musimy zachować pełną koncentrację przez 90 minut. To będzie pierwszym kluczem do uzyskania dobrego wyniku.
– Kto w naszej kadrze ma najwięcej do udowodnienia?
– Na pewno Tymoteusz Puchacz. To zawodnik, który pół roku temu dawał dużą piłkarską jakość. Zarówno w ofensywie, jak i defensywie. W poprzednim meczu wyglądał znacznie słabiej. On będzie starał się przekonać selekcjonera do siebie. Warto na niego stawiać, ale musimy pamiętać, że mamy kilku solidnych zawodników i dużą konkurencję na bokach obrony.
– Jak może wyglądać środowy mecz?
– Boję się bardzo defensywnego stylu gry naszej kadry i meczu niezbyt przyjemnego dla kibica. Może być tak, że cofniemy się do obrony i będziemy czekać na swoje szanse. Ich nie będzie zbyt wiele. Oby nie skończyło się tylko wysoką porażką. Wierzę, że możemy się przeciwstawić, ale jestem realistą. Belgowie nie pozwolą nam na wiele.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.