Przejdź do pełnej wersji artykułu

CS, LoL i... omen. Nowy lider, Tomasz Fornal, poprowadzi Polaków do zwycięstw

/ Tomasz Fornal CS, LoL i... omen. Nowy lider poprowadzi Polaków do zwycięstw (fot. Getty)

Siatkówka jest jego pasją, ale nie jedyną. Miłośnik spędzania czasu przed komputerem lub konsolą na grze w Counter-Strike’a, League of Legends, GTA, Tomasz Fornal, będzie jednym z liderów reprezentacji Polski siatkarzy w startującej Lidze Narodów.

O trzecie złoto z rzędu. Znamy terminarz mistrzostw świata siatkarzy w Polsce

Czytaj też:

Bartosz Kurek (fot. Getty)

Zaczyna się Liga Narodów siatkarzy. Reprezentacja Polski zagra z triumfatorami wielkich imprez

Od małego był predestynowany do wygrywania. Dlaczego? Bo jego ojciec by zawodowym siatkarzem. Sam rzucił się w wir aktywności – wśród nich były piłka nożna, koszykówka, a nawet szachy czy wędkarstwo. Po krótkich romansach z tymi dyscyplinami pokornie wrócił do siatkówki w piątej klasie szkoły podstawowej. Został przy niej do dziś. Chłopak, który lubi złoto, w tym sezonie będzie filarem reprezentacji Polski siatkarzy prowadzonej przez Nikolę Grbicia. 

Z Krakowa do złota


Urodzony w 1997 roku w Krakowie Tomasz Fornal po skończeniu gimnazjum wyjechał z rodzinnego miasta, bo wybrał sport. Jego kroki postawiły go w miejscu, gdzie zaczynali najwięksi, czyli SMS-ie w Spale. To właśnie tam nauczył się dzielić życie prawie wyłącznie na siatkówkę i naukę. Od rozrywek był odcięty. Byliśmy skoszarowani, były rygorystyczne przepisy. Przykładowo w sobotę musieliśmy iść spać o godzinie 22:00, nie było imprez – przyznawał po latach w wywiadzie dla cozadzien.pl.

Wyrzeczenie się powszechnych uciech młodości opłaciło mu się bardzo szybko. Po gimnazjum trafił do kadr młodzieżowych. Grał regularnie. Szło mu tak dobrze, że w ciągu trzech lat zdobył siedem medali. Najważniejsze? Zdobył złoto mistrzostw Europy i świata juniorów oraz kadetów. Był bardzo ważnym ogniwem "złotej drużyny". W seniorskiej siatkówce czekano na niego jak na talent, którego nie było od lat.

Debiut i brzemię


Kiedy do niej trafił (debiut 2019 rok), nie miał jednak łatwo. Przyjmujących w Polsce było sporo, a wśród nich przez latach były takie "pewniaki" Vitala Heynena jak Michał Kubiak, Wilfredo Leon, Artur Szalpuk czy Bartosz Kwolek. Wraz ze zmianą pokoleniową, problemami zdrowotnymi, ale również wzrostem umiejętności siatkarskich, Fornal stał się jednym z liderów kadry Nikoli Grbicia. Zasłużył sobie na to. Poprzedni sezon ligowy to pokazał. Niezależnie od złego samopoczucia, sytuacji kadrowej w drużynie klubowej czy też tego, co działo się na boisku, przyjmujący chciał być tym, który bierze na siebie odpowiedzialność. Grał mimo gorączki, chciał grać nawet, jeśli forma i zmęczenie utrudniały utrzymywanie skuteczności tak, jak w ostatnim meczu finałowym PlusLigi pomiędzy Jastrzębskim Węglem a ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.

Brzemieniem Fornala będzie to, że podczas pierwszego turnieju kadry w Ottawie będzie jednym z najbardziej doświadczonych zawodników w grupie. Na jego pozycji jest też Bartosz Kwolek, który wrócił do kadry, ale również Bartłomiej Lipiński czy Rafał Szymura, którzy są dopiero na początku drogi. Fornal razem z Jakubem Kochanowskim, Karolem Kłosem i Maciejem Muzajem do tej pory grali najwięcej.

Counter-Strike, League of Legends, GTA i… omen


Tomasz Fornal nie ukrywa, że nie jest duszą towarzystwa. – Tydzień przerwy między kadrą a klubem był optymalny. Większa ilość wolnego mogłaby mnie jeszcze bardziej rozleniwić – mówił z rozbrajającą szczerością przyjmujący. Sposób na idealny urlop? – Komputer, ja i moje łóżko. Taki relaks wybrałem – powiedział o przerwie przed zgrupowaniem kadry. Najchętniej gra w Counter-Strike’a, League of Legends i GTA.

Wyzwań przed nim w tym sezonie co nie miara. Pierwszym turniej Ligi Narodów w Ottawie. Ma nawet na niego swój talizman. To włosy, które przefarbował na złoty blond przed finałem mistrzostw Polski. Wszystko po to, by podkreślić ambicje medalowe zespołu. – Skoro takiego omenu nie udało się stworzyć przed finałem PlusLigi, to jeśli pomoże on nam w Lidze Narodów i mistrzostwach świata, będę zadowolony – powiedział w TVPSPORT.PL Fornal.

Siatkówka, Liga Narodów 2022. Terminarz i wyniki meczów reprezentacji Polski w Kanadzie


8 czerwca: Polska – Argentyna (22:30)
10 czerwca: Polska – Włochy (1:30)
11 czerwca: Bułgaria – Polska (22:00)
12 czerwca: Francja – Polska (17:00)

Czytaj również:
Mateusz Bieniek wraca do gry po kontuzji: jestem zdrowy w stu procentach
Mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn 2022 w jednym województwie. Zaskakujący plan PZPS
Krzysztof Ignaczak: jeśli mamy jeszcze mieć pociechę z Wilfredo Leona, to na pewno nie w sytuacji kiedy ma chore kolano

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także