{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Oficjalnie: Paulo Sousa stracił pracę. Portugalczyk został zwolniony z Flamengo

Niespełna pięć miesięcy trwała przygoda Paulo Sousy z Brazylią. Oficjalnie poinformowano, że były selekcjoner reprezentacji Polski został zwolniony z Flamengo po czwartkowym treningu. Jego już były klub znajduje się tuż nad strefą spadkową...
Jakub Kamiński: praca z Czesławem Michniewiczem jest dużo lepsza niż z Paulo Sousą
Pięknie opowiadał o futbolu, czarował działaczy i obiecywał złote góry. Pobierał ogromne wynagrodzenie i... ponosił kolejne spektakularne porażki. Paulo Sousa od lat "jedzie" na swoim nazwisku. Nieprawdopodobne jest to, że wciąż nabierają się kolejni, którzy wierzą w piłkarską mądrość Portugalczyka. Trener pod koniec grudnia ubiegłego roku zostawił reprezentację Polski. Otrzymał lukratywną ofertę z południowoamerykańskiego potentata. Przyjął ją bez wahania. Dostał ogromną wypłatę i świetnych zawodników. Odpłacił się przegraniem wszystkiego, co się tylko da.
Nie wywalczył mistrzostwa stanu, poniósł porażkę w meczu o Superpuchar Brazylii, a w lidze jego zespół czterokrotnie zszedł z boiska bez punktów. Miało być tak pięknie, skończyło się wielką klapą. Kibice Flamengo od dawna mieli dość Sousy i domagali się jego zwolnienia.
Doczekali się w czwartek, co już potwierdził klub. Portugalczyk poprowadził czerwono–czarnych w 31 spotkaniach. Jego bilans to 18 zwycięstw, 6 remisów i 7 porażek, bramki: 64:36. Na razie obowiązki byłego selekcjonera reprezentacji Polski przejmie Mario Jorge – dotychczasowy trener Flamengo u20.