| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Nie była to długa przygoda. Po niespełna sześciu miesiącach Piotr Nowak przestanie być trenerem Jagiellonii Białystok. Taką decyzję podjęły dziś władze klubu. O wszystkim poinformował Przegląd Sportowy. Udało nam się te informacje potwierdzić u źródła.
Losy Piotra Nowaka były w zasadzie policzone w Białymstoku już kilka tygodni temu. Dziś podczas spotkania władz klubu z akcjonariuszami doszło do porozumienia w sprawie zakończenia współpracy ze szkoleniowcem. Projekt pod nazwą "Jaga made in USA" spalił na panewce.
Piotr Nowak poprowadził klub z Białegostoku w 15 oficjalnych spotkaniach. Zdobył w nich zaledwie 1,07 punktu na mecz. To nie usatysfakcjonowało szefów Jagiellonii. Ponadto nowy prezes i dyrektor sportowy chcieliby współpracować ze szkoleniowcem, na którego wybór mieli realny wpływ. W przypadku Nowaka tak nie było, bo był zatrudniany przez szefa Rady Nadzorczej.
W takiej sytuacji pojawia się pytanie, kto będzie nowym szkoleniowcem. Informowaliśmy kilka dni temu, że Łukasz Masłowski widziałby na tym stanowisku Marcina Kaczmarka, ale ta kandydatura została już odrzucona.
Teraz Jaga rozmawia z dwoma innymi szkoleniowcami. Pierwszym jest Artur Derbin, a drugim Maciej Stolarczyk, którego przygoda z młodzieżową reprezentacją U-21 dobiega końca. Według naszych nieoficjalnych informacji bliżej stanowiska trenera Jagiellonii Białystok jest Artur Derbin, do kwietnia pracujący w GKS Tychy.
Jagiellonia ma niewiele czasu na podjęcie ostatecznych decyzji. Przygotowania do sezonu startują 13 czerwca. Tydzień później Jaga wyjedzie na zgrupowanie do Opalenicy, gdzie rozegra trzy sparingi. Następnie w połowie lipca zainauguruje rozgrywki PKO Ekstraklasy. Pierwszym rywalem będzie Piast Gliwice.