Liga Narodów. Włochy wygrały z Polską 3:1. Pierwsza porażka za kadencji Nikoli Grbicia

Polacy przegrali z Włochami w drugim spotkaniu Ligi Narodów (fot. FIVB)

Jan Pęczak

Dużo walki i chęci to za mało. Po zwycięstwie 3:0 z Argentyną polscy siatkarze przegrali swoje drugie spotkanie w Lidze Narodów. Mimo dobrego początku i prowadzenia po pierwszym secie, ostatecznie musieli uznać wyższość obecnych mistrzów Europy – Włochów – którzy wygrali 3:1 (21:25, 25:23, 25:20, 25:20).

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Nikola Grbić ocenił swój debiut. Wskazał na jednego siatkarza

Polska kontra Włochy w nocy w TVP! "Grbić robi to, co robimy w Italii"

Czytaj też

Polska kontra Włochy. "Grbić robi to samo, co robimy w Italii"

Polska kontra Włochy w nocy w TVP! "Grbić robi to, co robimy w Italii"

W debiucie Nikoli Grbicia w roli selekcjonera reprezentacji Polski siatkarzy, plan w pełni został wykonany. Polacy bez straty seta wygrali z brązowymi medalistami olimpijskimi – Argentyńczykami. Udane występy zaliczyli wchodzący do dorosłej kadry zawodnicy.

W starciu z Włochami serbski trener Polaków postanowił sprawdzić od pierwszej piłki kolejnych podopiecznych. Na prawym skrzydle zaczął Karol Butryn, na rozegraniu niezmiennie Jan Firlej, duet przyjmujących z Tomaszem Fornalem stworzył tym razem Rafał Szymura, a na środku rozpoczęli Jakub Kochanowski z Mateuszem Porębą. Na libero znów Jakub Popiwczak.

Mocno w spotkaniu zameldował się środek, bo Firlej szybko wykorzystał siłę ataku Kochanowskiego i Poręby. Włosi jednak też byli skuteczni i długo gra toczyła się punkt za punkt. Po przerwie technicznej polscy siatkarze weszli jednak poziom wyżej i po bardzo długiej wymianie zakończonej atakiem Poręby było 17:14.

W końcówce Włosi niebezpiecznie zbliżyli się w pewnym momencie na jeden punkt, ale wtedy sprawy w swoje ręcę wziął Butryn. Najpierw skuteczny atak z pierwszej strefy, chwilę później as i było 22:18. Sprawę w pierwszym secie zamknęliśmy blokiem bardzo skutecznego w pierwszej partii Poręby (25:21).

Prosimy set 1.#VNL2022 #POLITA @PKN_ORLEN @Plus_Polska pic.twitter.com/Z4PoRYcoHk
— POLSKA SIATKÓWKA (@PolskaSiatkowka) June 9, 2022

W drugim secie Polacy poszli za ciosem. W ataku nie mylił się Butryn, Firlej mądrze rozporządzał grą, a po pojedynczym bloku Fornala trener Włochów – Ferdinando de Giorgi – poprosił o czas przy stanie 5:9.

Podopieczni trenera Grbicia długo trzymali rywali na dystans, ale Włosi zdołali złapać kontakt w końcówce (21:20). A po dwóch punktowych atakach Francesco Recine to nasi rywale wyszli na prowadzenie 23:22. Set zakończył się porażką Polski 23:25 po autowym serwisie Firleja.

I z czasem to Włosi przejmowali inicjatywę. Odwróciły się proporcje względem początku drugiego seta i rywale wyszli na pięciopunktowe prowadzenie (10:5). Nikola Grbić próbował reagować wprowadzając Bartosza Kwolka za grającego przeciętny mecz Fornala.

Włosi z akcji na akcję się nakręcali, a nasze próby zmniejszania strat nie przynosiły efektów. Skończyło się bez walki w końcówce. Włoscy siatkarze wyszli na prowadzenie 2:1 w setach po błędzie w zagrywce Kochanowskiego.

Włosi okazali się dzisiaj za silni - reprezentacja Polski przegrywa 1:3 (25-21; 23-25; 20-25; 20-25) w drugim meczu #VNL2022 #POLITA pic.twitter.com/Uhn2246zhP
— POLSKA SIATKÓWKA (@PolskaSiatkowka) June 10, 2022

Wagę czwartego seta czuć było od początku. Żaden z zespołów nie był w stanie odskoczyć i na przerwę techniczną Polacy schodzili ze skromnym prowadzeniem 12:11. Z czasem to jednak Włosi mieli niewielką przewagę i to my musieliśmy gonić.

Po nieudanym ataku Mattii Bottolo był remis 18:18. W końcówce niestety wynik uciekł. Bottolo ustrzelił zagrywką Szymurę i było 20:23. I ten sam zawodnik zakończył też spotkanie. Polska przegrała czwarty set do 20 i cały mecz 1:3.

Kolejne spotkanie polskich siatkarzy czeka w sobotę. Rywalami biało-czerwonych będą Bułgarzy. Transmisja meczu na antenach Telewizji Polskiej 11 czerwca od godz. 21:35.

Polska kontra Włochy w nocy w TVP! "Grbić robi to, co robimy w Italii"