Joanna Jędrzejczyk przegrała przez nokaut z Chinką Weili Zhang podczas gali UFC 275. Polka wróciła do walki po 27 miesiącach przerwy. Drugi raz nie była w stanie pokonać silnej rywalki. Po zakończeniu pojedynku poinformowała o zakończeniu kariery!
Dla fighterki z Olsztyna był to drugi pojedynek z Zhang. W marcu 2020 roku Polka przegrała niejednogłośną decyzją sędziów. Od tego czasu nie pojawiła się w oktagonie. – Od pierwszych sekund będę musiała wykazać się odpowiednią, sportową złością i agresją... ale jednocześnie mądrością i spokojem w trzymaniu się gameplanu. Nie mogę powtórzyć błędów, które popełniłam w pierwszej walce. Tutaj niepotrzebne będzie wdawanie się w wymiany tak jak wtedy. Weili lubi wymiany w krótkim dystansie, jest zawodniczką kontrującą. Trzeba wykorzystać swoje atuty, takie jak zasięg i praca na nogach – mówiła Jędrzejczyk przed walką w rozmowie z TVPSPORT.PL.
Kilka dni temu prezydent UFC, Dana White potwierdził, że zwyciężczyni zmierzy się następnie z aktualną mistrzynią wagi słomkowej, Carlą Esparzą.
Starcie Jędrzejczyk – Zhang zostało zaplanowane na trzy rundy. W tak krótkim czasie nie można przespać żadnego momentu...
Leaving her gloves in the Octagon ��
— UFC (@ufc) June 12, 2022
[ @JoannaMMA | #UFC275 ] pic.twitter.com/x5rh6Uyt4Y
Leaving her gloves in the Octagon ��
— UFC (@ufc) June 12, 2022
[ @JoannaMMA | #UFC275 ] pic.twitter.com/x5rh6Uyt4Y