Po raz pierwszy w historii polscy siatkarze znaleźli się na szczycie rankingu FIVB. W najnowszym notowaniu pozycję zyskała też Rosja, choć nie uczestniczy w żadnych rozgrywkach. Do jej awansu przyczynili się... biało-czerwoni. Wyjaśniamy, w jaki sposób.
Kiedyś wyliczanie pozycji w rankingu FIVB było dziecinnie proste. Każde z rozgrywek: igrzyska olimpijskie, mistrzostwa świata, Puchar Świata czy Liga Narodów, miały określony przydział punktowy, które otrzymywała reprezentacja za zajęcie konkretnego miejsca. Zestawienie zmieniało się więc wyłącznie po wielkich imprezach. Różnice zazwyczaj były kosmetyczne. Wystarczyło punkty za poprzednie mistrzostwa zastąpić tymi przyznanymi po ostatnich zawodach.
Międzynarodowa Federacja Siatkówki (FIVB) na początku 2020 roku zdecydowała się wprowadzić zmiany w systemie. Celem było dopasowanie go do rzeczywistości – sprawienie, by jak najwierniej odzwierciedlał realną siłę poszczególnych drużyn.
– Spędziliśmy mnóstwo czasu, by przetestować nowy ranking. Jestem zachwycony tym, jak udało nam się przedstawić w nim aktualną siłę wszystkich zespołów. Ułatwi to sprawiedliwe rozstawienia na dużych turniejach, a liczyć będzie się nie tylko każdy mecz, ale i set – mówił Ary Graca, prezydent FIVB, w momencie debiutu nowego rankingu.
W rzeczy samej na obecne zestawienie wpływ ma każdy rozegrany set, a o rozmiarach zysków i strat decyduje specjalny algorytm. Ranking stał się więc znacznie bardziej zagmatwany i znacznie trudniejszy do zrozumienia.
JAK DZIAŁA RANKING FIVB?
Postaramy się wytłumaczyć go jak najprościej, bez wdawania w szczegóły. Pierwszym etapem jest wyliczenie prawdopodobieństwa danego rezultatu. Na podstawie pozycji w rankingu oraz historycznych wyników z danym rywalem, algorytm określa, która z drużyn jest faworytem i jaki wynik "powinien paść".
Na drugim etapie porównuje się wynik, który rzeczywiście padł w meczu do przewidywanego. Różnicę punktów mnoży się przez współczynnik wagi meczu* (każde rozgrywki mają inny – najwyższy igrzyska olimpijskie), a następnie dzieli przez osiem.
Pozostaje ostatni z etapów, czyli naniesienie korekt na poprzedni ranking. Przy tym trzeba pamiętać, że tyle punktów, ile zwycięzcy meczu zyskują, tyle przegrani tracą. Właśnie przez to Rosja zyskała pozycję w najnowszym zestawieniu. Francja po porażce z Polską straciła bowiem punkty i spadła "oczko" niżej.
CZOŁÓWKA NAJNOWSZEGO RANKINGU:
1. Polska – 385 pkt
2. Brazylia – 370 pkt
3. Rosja – 352 pkt
4. Francja – 351 pkt
5. Włochy – 327 pkt
6. USA – 315 pkt
7. Argentyna – 288 pkt
8. Słowenia – 279 pkt
9. Serbia – 272 pkt
10. Japonia – 259 pkt
* Współczynnik wagi meczu dla poszczególnych rozgrywek:
50 – igrzyska olimpijskie
45 – mistrzostwa świata
40 – Liga Narodów
35 – Puchar Świata / mistrzostwa kontynentalne
20 – Challenger Cup
17,5 – kwalifikacje mistrzostw kontynentalnych
10 – inne turnieje pod egidą kontynentalnych federacji