{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Nikola Grbić nie jest już trenerem Sir Safety Perugia. Zastąpi go Andrea Anastasi
Sara Kalisz /
Tygodnie spekulacji i przeciągania liny. Gino Sirci, właściciel Sir Safety Perugia, w końcu podjął decyzję. Nikola Grbić przestanie być trenerem klubowego zespołu. Zastąpi go Andrea Anastasi.
Nikola Grbić o pierwszym tygodniu Ligi Narodów siatkarzy: chciałem pomóc grupie już na starcie
Czytaj też:

Kamil Semeniuk o miejscu w szóstce reprezentacji Polski siatkarzy: chcę je zdobyć na treningach kadry
Skąd ta zmiana? Pierwszą jej składową było niezrealizowanie założeń przedsezonowych Sir Safety Perugia. Klub ściągnął najlepszych zawodników ligi włoskiej, by w końcu wywalczyć scudetto. Nie udało się. Sukcesu nie było również w Lidze Mistrzów, gdzie drużyna (podobnie jak przed rokiem) pożegnała się z rozgrywkami na etapie półfinału. Wygrała natomiast Puchar Włoch, co było zmianą w stosunku do sezonu wcześniej.
Wydaje się jednak, że to decyzja o związaniu się z reprezentacją Polski siatkarzy przez Nikolę Grbicia przechyliła salę na stronę zmiany na ławce trenerskiej, Gino Sirci, właściciel Sir Safety Perugia, nie ukrywał, że chciał, by trener pracował na wyłączność. Sam Serb według słów Włocha miał obiecać, że praca z biało-czerwonymi nie wpłynie na rezultaty odnoszone przez klub, i że jeśli nie zdobędzie trofeów, sam odejdzie.
Spekulacje trwały tygodniami. Sam Sirci w TVPSPORT.PL nie zajmował jasnego stanowiska. Dziś wiadomo wszystko. Andrea Anastasi zastąpi Nikolę Grbicia na stanowisku w Perugii. Właściciel klubu potwierdził to na video z wakacji w Brazylii.
To zaskakujący wybór. Cieszący się dużą sympatią w Polsce włoski trener nie miał najlepszego ostatniego sezonu w Projekcie Warszawa. Klub zajął dopiero dziewiąte miejsce w PlusLidze.
Czytaj również:
– Mateusz Bieniek wraca do gry po kontuzji: jestem zdrowy w stu procentach
– Michał Winiarski o mistrzostwach świata: jestem marzycielem i chciałbym zagrać w finale
– CS, LoL i... omen. Nowy lider, Tomasz Fornal, poprowadzi Polaków do zwycięstw