Przejdź do pełnej wersji artykułu

Maciej Stolarczyk oficjalnie zaprezentowany w Jagiellonii Białystok. "Chcę, by mój zespół grał spektakle"

Maciej Stolarczyk został trenerem Jagiellonii Białystok (fot. PAP) Maciej Stolarczyk został trenerem Jagiellonii Białystok (fot. PAP)

Trener Maciej Stolarczyk podpisał z Jagiellonią Białystok dwuletni kontrakt. W środę, 15 czerwca, został oficjalnie zaprezentowany, jako trener żółto-czerwonych. Dla Stolarczyka to druga, po Wiśle Kraków, przygoda z klubem PKO Ekstraklasy.

Z KADRY DO EKSTRAKLASY. JAGA OGŁOSIŁA NAZWISKO NOWEGO TRENERA

Czytaj też:

Maciej Stolarczyk (fot. Getty Images)

PKO Ekstraklasa. Jagiellonia Białystok gotowa do sezonu. Jest nowy trener i skrzydłowy

Na pierwszej konferencji prasowej wraz z trenerem obecny był prezes Jagiellonii Białystok Wojciech Pertkiewicz, który tłumaczył, dlaczego Jaga postawiła właśnie na Macieja Stolarczyka.

– Ostatnie tygodnie dla władz klubu były bardzo gorącym okresem. Zakończyliśmy współpracę z Piotrem Nowakiem. Wiemy, w którym kierunku ma iść Jagiellonia. Na pewno nie w tym, w którym klub podążał w ubiegłym sezonie i nie chodzi tylko o wyniki sportowe, ale o szerszą politykę – powiedział na początku konferencji Wojciech Pertkiewicz.

– Rozmawialiśmy z kilkoma kandydatami, ale najlepszą koncepcję prowadzenia drużyny przedstawił nam Maciej Stolarczyk, z którym podpisaliśmy dwuletni kontrakt – dodał prezes Jagiellonii Białystok.

Cel? Twierdza nie do zdobycia


Maciej Stolarczyk w pierwszych słowach podkreślił, że przywiązuje dużą wagę do relacji z kibicami. Nowy trener Jagiellonii Białystok mówił, że chciałby, aby razem z sympatykami żółto-czerwonych Jagiellonia stała się "twierdzą nie do zdobycia". Szkoleniowiec pytany był o to, czy nie obawia się przejmowania Jagiellonii, w której ostatni trenerzy nie zagrzali miejsca dłużej, niż pół roku.

– Długo rozmawiałem na ten temat z dyrektorem sportowym. Zdaję sobie sprawę, jaką pracę muszę wykonać, aby spełnić oczekiwania. Muszę podkreślić, że sukcesy w naszej lidze odnosili trenerzy, którzy pracowali w klubach długo – powiedział Stolarczyk.

– Chcę podkreślić, że ocena pracy trenera niekoniecznie pokrywa się z wynikami, które jego zespół osiąga. Można dobrze punktować i być zwolnionym, a można grać słabiej, ale nadal utrzymywać się na stanowisku – dopowiedział w temacie prezes Jagiellonii Białystok.

Ambicje trenera? Strzelać gole, ale przede wszystkim wygrywać


Podczas konferencji prasowej dziennikarze zapytali Macieja Stolarczyka o prywatne ambicje związane z prowadzeniem Jagiellonii Białystok. Przywołano Piotra Nowaka, który zapowiadał odmłodzenie kadry, a po niespełna sześciu miesiącach został zwolniony z klubu.

– Nie chcę odnosić się do mojego poprzednika. Mam pełen szacunek dla ludzi, którzy tu pracowali. Mówić można naprawdę dużo… Moja wyobraźnia nie ma granic, ale nie ukrywam, że chciałbym zająć z Jagiellonią jak najwyższe miejsce. Zdaję sobie sprawę z historii klubu i z tego, że brakuje w gablocie mistrzostwa. Takiej deklaracji nie chcę jednak składać. Naszym celem jest przede wszystkim mecz z Piastem – powiedział Stolarczyk.

– Chciałbym stworzyć taką atmosferę w klubie, aby móc od meczu z Piastem Gliwice rozpocząć nasze punktowanie i by było ono regularne. To, co mogę zagwarantować, to pracę i chęć zwyciężania mojej drużyny – dodał.

Szkoleniowiec Jagiellonii poinformował, że na razie nie będzie wskazywał konkretnych nazwisk piłkarzy, których chciałby pozyskać do klubu. Mówił, że musi poznać wszystkich piłkarzy i dopiero na podstawie tego będzie mógł poinformować dyrektora sportowego swoich spostrzeżeniach. Najnowszą informacją dotyczącą kadry Jagiellonii jest zgoda klubowego lekarza na przedłużenie umowy Jesusa Imaza. Hiszpan wkrótce podpisze dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia go o kolejny rok.

Podczas spotkania z dziennikarzami Maciej Stolarczyk poinformował też o składzie sztabu szkoleniowego Jagiellonii Białystok. Nie będzie wielu zmian. Na swoim stanowisku zostaje trener Rafał Grzyb, z kolei do Macieja Stolarczyka wkrótce dołączy jego asystent Mariusz Jop. Stolarczyk nie odniósł się do meczów Jagi z rundy wiosennej. Mówił, że liczy się dla niego tylko przyszłość.

– Mam pogląd na to, jak Jagiellonia grała wiosną, ale patrzę w przyszłość. Chcę wykorzystać maksymalnie potencjał, który mamy i do tego będę dostosowywał zasady i strategię tego, jak będziemy funkcjonowali. Dla mnie kluczowe jest to, jak wykorzystać potencjał graczy, których mamy i jak móc optymalnie zestawić te personalia, aby stworzyły monolit na boisku – powiedział trener Jagiellonii.

Piłka nożna, to jest sztuka, która ma zabrać widza i oderwać od rzeczywistości. Chcę, by nasz zespół grał spektakle. Jednak przede wszystkim, żebyśmy byli zwycięscy. Nie ukrywam, że lubię piłkę ofensywną, ale zdaję sobie sprawę, jak bardzo ważna jest gra w defensywie, bo dzięki niej też można wygrywać. Będziemy starali się strzelać jak najwięcej goli – zakończył szkoleniowiec.

Stolarczyk jest już po pierwszych zajęciach ze swoją nową drużyną. W pierwszym treningu uczestniczył dawno nieobecny Ivan Runje. Był też Jesus Imaz czy Juan Camara. Jagiellonia do końca tygodnia będzie trenować w swoim ośrodku przy ul. Elewatorskiej w Białymstoku. 20 czerwca wyjedzie do Opalenicy, a w połowie lipca rozpocznie nowy sezon. Pierwszym rywalem żółto-czerwonych będzie Piast Gliwice.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także