{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Premier League. Media: Chelsea włącza się do walki o Roberta Lewandowskiego
Bayern Monachium nadal nie zaakceptował oferty Barcelony za Roberta Lewandowskiego, więc wzrasta zainteresowanie Polakiem ze strony innych klubów. Według niemieckiego dziennikarza, Christiana Falka, do gry o 33-latka włączyła się Chelsea.
Prezes Realu o transferze "Lewego". Padły ważne słowa
Czytaj też:
Media: Gabriel Slonina o krok od Chelsea. Niedoszły reprezentant Polski niebawem przejdzie testy medyczne
Choć Robert Lewandowski przebywa obecnie na wakacjach na Majorce, to na pewno cały czas zastanawia się nad swoją przyszłością. Polak dał do zrozumienia, że chce opuścić Bayern Monachium i teraz pozostaje pytanie, kto zdecyduje się sięgnąć po niego. Najbliżej tego jest FC Barcelona. Duma Katalonii złożyła ostatnio ofertę za 33-latka w wysokości blisko 40 milionów euro, czyli tyle, ile Bawarczycy oczekiwali początkowo za swojego lidera. Do tej pory jednak Blaugrana nie doczekała się akceptacji ze strony Niemców.
Przeciągająca się saga z udziałem zdobywcy nagrody FIFA The Best wpływa na to, że do rywalizacji o niego włączają się inne kluby. Ostatnio była mowa o Manchesterze United, a teraz dołączyła do tego grona Chelsea. Według dobrze poinformowanego w sprawach Bayernu dziennikarza, Christiana Falka, "The Blues" są gotowi sięgnąć po bramkostrzelnego napastnika.
Skąd zainteresowanie londyńczyków? Stąd, że klub prawdopodobnie opuści niechciany Romelu Lukaku. Niechęć raczej nie wynika z dyspozycji gracza, a raczej z zachowania, które było dalekie od ideału. Kontrowersyjne wywiady i dawanie do zrozumienia, że Belg za wszelką cenę chciałby wrócić do Włoch, a triumfatorzy Ligi Mistrzów sprzed roku zapłacili przecież za niego aż 115 milionów euro.
Lewandowski miałby kosztować o ponad połowę mniej i przede wszystkim wydaje się rozsądniejszą opcją na ten moment. Przed Polakiem na liście życzeń zespołu Thomasa Tuchela jest jednak jeszcze Brazylijczyk, Gabriel Jesus, który opuszcza Manchester City. Jeśli jednak nie udałoby się z nim dogadać, to wtedy wzrosną szanse 33-latka.