{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Diamentowa Liga w Paryżu: Ewa Swoboda z rekordem życiowym, świetne biegi Natalii Kaczmarek i Anny Kiełbasińskiej

Ewa Swoboda imponuje formą w ostatnich startach. W sobotę podczas Diamentowej Ligi w Paryżu wynikiem 11,05 pobiła rekord życiowy na 100 metrów. Bardzo dobrze na 400 metrów zaprezentowały się też Natalia Kaczmarek i Anna Kiełbasińska. W przedprogramie Wojciech Nowicki i Malwina Kopron wygrali rywalizację w rzucie młotem.
Ogromny ból i cierpienie Polki. "Czułam się jak zbity pies"
Najlepsza polska sprinterka niedawno podczas mistrzostw Polski uzyskała czas 10,99. Nie mógł on jednak zostać zapisany jako rekord życiowy, ponieważ w jego uzyskaniu pomagał nieregulaminowy wiatr. W sobotę Swoboda dobiegła do mety jako czwarta, z rekordem życiowym 11,05.
Tym samym o dwie setne poprawiła rezultat uzyskany trzy lata temu i zbliżyła się do rekordu kraju na 0,12 sekundy. Wygrała Jamajka Shelly-Ann Fraser-Pryce z czasem 10,67.
Bardzo dobrze spisały się też nasze specjalistki od biegu na 400 metrów. Natalia Kaczmarek zajęła drugie miejsce ze świetnym czasem 50,24. Tuż za jej plecami finiszowała Anna Kiełbasińska, wynikiem 50,28 bijąc rekord życiowy. Justyna Święty-Ersetic przybiegła na metę szósta – 51,05. Najszybsza była Shaunae Miller-Uibo z Bahamów (50,10).
Ósmy z zmaganiach na 800 metrów był Patryk Dobek (1:45,15), a to samo miejsce w rywalizacji na 3000 metrów z przeszkodami zajęła Kinga Królik (9:37,29). Czwarty na 110 metrów przez płotki był Damian Czykier (13,31).
W Paryżu padło jeszcze sporo wartościowych wyników, w tym kilka rekordów sezonu. W skoku wzwyż najlepszy w tym roku wynik na świecie uzyskała Jarosława Mahuczich. Ukrainka pokonała poprzeczkę zawieszoną na wysokości 2,05 m. Na drugiej i trzeciej pozycji uplasowały się jej rodaczki Iryna Heraszczenko - 1,98 i Julia Lewczenko - 1,95.
W stolicy Francji w biegu na 100 metrów przez płotki miała wystartować Pia Skrzyszowska. Z informacji PAP wynika, że już w Paryżu zaczęło ją boleć gardło, ma katar i źle się czuje.