Przejdź do pełnej wersji artykułu

Rocznica fatalnej porażki z Senegalem. TOP 10 najgorszych meczów Polaków na wielkich imprezach

/ Druga bramka dla Senegalu była prezentem podarowanym przez całą reprezentację Polski (fot. Getty) Druga bramka dla Senegalu była prezentem podarowanym przez całą reprezentację Polski (fot. Getty)

Są takie mecze, na które bardzo czekamy, lecz później chcemy o nich jak najszybciej zapomnieć. Jeden z nich wydarzył się dokładnie cztery lata temu. Mundial w Rosji miał być dla nas wielkim świętem. Niestety, wyszło jak zawsze. Na dzień dobry otrzymaliśmy cios od Senegalczyków i przegraliśmy 1:2. Naszym reprezenantom pewnie do dziś pobrzmiewają słowa Dariusza Szpakowskiego: "co myśmy zrobili, Jezus Maria!". Złych meczów biało-czerwonych na wielkich imprezach było więcej. Niestety.

Skromne początki i wielkie sukcesy. Górski i jego reprezentacja

Miejsce 10: Polska – Chorwacja 0:1, Euro 2008


Pożegnanie z pierwszym w historii Euro, na które zakwalifikowali się biało-czerwoni było bardzo gorzkie. To mający pewny awans z grupy Chorwaci zdominowali zespół Leo Beenhakkera i gdyby nie kapitalna postawa Artura Boruca spotkanie zakończyłoby się dużo wyższą porażką. Bramkarz bronił jednak jak natchniony i skapitulował tylko po strzale Ivana Klasnicia. Gdy w drugiej połowie na boisku pojawiły się wynalazki holenderskiego trenera, Adam Kokoszka i Tomasz Zahorski, obraz gry nie uległ zmianie. Napastnik miał co prawda sytuację na remis, lecz presja spętała mu nogi. Jeden punkt w trzech meczach i zwieszone głowy – taki bilans Polaków nie mógł cieszyć.

Miejsce 9: Polska – Austria 1:1, Euro 2008


Szanse na awans byłyby znacznie większe, gdyby Polacy uporali się z gospodarzami Euro, Austriakami. O pierwszej połowie biało-czerwoni chcieliby szybko zapomnieć, gdyby nie Artur Boruc i Roger Guerreiro. Golkiper ratował beznadziejnie spisującą się defensywę, a Brazylijczyk z polskim paszportem wykończył jedną z nielicznych kontr. Gol padł ze spalonego, lecz nie dostrzegł tego asystent Howarda Webba. Anglik potem stał się najgłośniejszym aktorem widowiska, gdy w 93. minucie odgwizdał rzut karny za faul Mariusza Lewandowskiego. Do piłki podszedł Ivica Vastić i stał się najstarszym strzelcem gola w historii Euro. W Polsce zawrzało, lecz decyzja o karnym była słuszna. A remis i tak był maksymalnym wynagrodzeniem bardzo słabej gry zespołu Beenhakkera.

Miejsce 8: Polska – Czechy 0:1, Euro 2012


Po losowaniu grup na Euro 2012 wszyscy byli pewni siebie. Remisy z Grecją i Rosją nadwyrężyły pewność. Trzeba było konkretu – zwycięstwa z Czechami. Początek był optymistyczny – Polacy przycisnęli, lecz ani Robert Lewandowski, ani Jakub Błaszczykowski, ani "farbowane lisy" – Ludovic Obraniak i Sebastian Boenisch nie potrafili pokonać Petra Cecha. Druga połowa była już naporem Czechów. Naporem zakończonym golem Petra Jiracka i pożegnaniem z imprezą rozgrywaną w domu.

Miejsce 7: Polska – Anglia 0:3, MŚ 1986


Cofamy się aż o 26 lat od polskiego Euro. Po trzecim miejscu w 1982 roku Polacy z dużymi apetytami przystępowali do kolejnego mundialu. Zakończyli go jednak w 1/8 finału, porażką z Brazylią aż 0:4. Paradoksalnie biało-czerwoni w starciu z Canarinhos spisali się dobrze, mieli jednak olbrzymiego pecha. Słupek, poprzeczka, kilka strzałów tuż obok bramki – wynik naprawdę mógł być z inny. Z Brazylijczykami Polacy zagrali "na własne życzenie", przegrywając w fazie grupowej z Anglią 0:3 po hat-tricku Gary’ego Linekera, który po latach przyznał, że były to najważniejsze trafienia w jego życiu. Aż dwa gole padły po błędach Józefa Młynarczyka, który bardzo niepewnie wychodził z bramki.


Miejsce 6: Polska – Japonia 1:0 MŚ 2018


Najgorzej wspominany wygrany mecz reprezentacji Polski może być tylko jeden. Może dwa. Pierwszym kandydatem starcie Polska-San Marino, zakończone zwycięstwem 1:0 po golu strzelonym ręką przez Jana Furtoka. Drugim triumf "okraszony" niskim pressingiem i kombinacjami przy linii bocznej podczas ostatnich mistrzostw świata. Japonię w korespondencyjnym pojedynku z Senegalem urządzała porażka 0:1, Polaków zwycięstwo w takich rozmiarach też urządzało. I chyba zbyt bardzo zostało to pokazane. Ostatnie dziesięć minut spotkania przeszło do historii polskiej piłki jako jedna z największych futbolowych fars.

Miejsce 5: Polska – Kolumbia 0:3, MŚ 2018


"Mamy mundial w 4K. Kolumbia, Kazań, klęska. Czwarte proszę sobie dopisać według własnego uznania" – te słowa Jacka Laskowskiego doskonale podkreślają wydarzenia z meczu z Kolumbią. Wielkie nadzieje Polaków, stłamszone już przez porażkę z Senegalem, zostały całkowicie zniszczone przez tercet Yerry Mina, Radamel Falcao, Juan Cudarado. Pierwszy z graczy Los Cafeteros rządził w obronie oraz dołożył gola, drugi na szpicy zamęczył środkowych obrońców, rajdy trzeciego do dziś mogą śnić się bocznym defensorom. Mundial zanim na dobre się zaczął, zdążył się zakończyć.

Miejsce 4: Polska – Korea Południowa 0:2, MŚ 2002


W XXI wieku w przypadku polskiej kadry wciąż znajduje zastosowanie mundialowa maksyma "mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor". Zaczęła ona żyć swoim życiem po mundialu w 2002 roku, na który zespół Jerzego Engela jechał z wielkimi nadziejami jako pierwszy europejski kraj zakwalifikowany na tę wielką imprezę. Okazało się jednak, że Koreańczycy – nawet bez szybszych butów – okazali się zaporą nie do przejścia. Taktyka pod tytułem "laga na Kałużnego i zgranie" nie przyniosła rezultatu, z tyłu błędy popełniali środkowi obrońcy, a i Jerzy Dudek dał się zaskoczyć. No i wiadomo, Koreańczycy "mieli szybsze buty". Porażka 0:2 była najniższym wymiarem kary. Gorsze miało dopiero nadejść.

Polacy w meczu z Koreą Południową byli bezradni (fot. Gettyimages)

Miejsce 3: Polska – Ekwador 0:2, MŚ 2006


Meczów otwarcia ciąg dalszy. Do starcia z Ekwadorem biało-czerwoni przygotowywali się poprzez sparing z Kolumbią. Porażka 1:2 po kuriozalnym golu wpuszczonym przez Tomasza Kuszczaka była sygnałem ostrzegawczym. Sygnałem zupełnie zignorowanym. Spotkanie z Ekwadorem okazało się katastrofą. Krycie przy wyrzucie z autu i nieudana pułapka ofsajdowa – tak proste elementy zadecydowały o porażce 0:2. "Hańba, kompromitacja, frajerstwo" – grzmiały nagłówki na drugi dzień. Przed meczem z Niemcami nie zadziałały one najlepiej.


Miejsce 2: Polska – Senegal 1:2 MŚ 2018


Hat-trick meczów otwarcia. Jak zawsze nadzieje, wiara i założenie, że mistrzostwa są nasze po raz kolejny zderzyły się ze ścianą. I to w sposób najbardziej bolesny z możliwych. Dwa kuriozalne prezenty biało-czerwonych, jeszcze gorsze niż w starciu z Ekwadorem dały zwycięstwo słabiutkiemu Senegalowi. Polacy byli jednak jeszcze słabsi i stać ich było tylko na odpowiedź Grzegorza Krychowiaka. Chyba nigdy nerwy polskich fanów nie zostały wystawione na tak wielką próbę.


Miejsce 1: Polska – Portugalia 0:4, MŚ 2002


Po starciu z Senegalem były nerwy, po porażce z Portugalią tylko zrezygnowanie. To, co z polską obroną wyczyniał Pedro Pauleta wołało o pomstę do nieba. Tomasz Hajto i Tomasz Wałdoch wzięci na zamach, dziury w defensywie, marazm i rozgoryczenie – tak wyglądało to to spotkanie w wykonaniu biało-czerwonych. Po dwóch spotkaniach Polska stała się trzecią – po Chinach i Słowenii – drużyną wyeliminowaną z mundialu. Bilans bramkowy 0:6 równy chińskiemu był upokarzający. Nie tak miały wyglądać te mistrzostwa. I pomyśleć, że za parę dni wybije 20 lat od tamtego spotkania.

TOP 10 najgorszych meczów Polaków na wielkich imprezach:


1. Polska-Portugalia 0:4, MŚ 2002
2. Polska-Senegal 1:2, MŚ 2018
3. Polska-Ekwador 0:2 MŚ 2006
4. Polska-Korea Południowa 0:2, MŚ 2002
5. Polska-Kolumbia 0:3, MŚ 2018
6. Polska-Japonia 1:0, MŚ 2018
7. Polska-Anglia 0:3, MŚ 1986
8. Polska-Czechy 0:1, Euro 2012
9. Polska-Austria 1:1, Euro 2008
10. Polska-Chorwacja 0:1, Euro 2008

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także