ATP Halle. Hubert Hurkacz prekursorem we współczesnym polskim tenisie. Pierwszy znalazł sposób na najlepszego na świecie
Hubert Hurkacz w finale turnieju w Halle pokonał lidera światowego rankingu (fot. PAP/EPA)
Michał Pochopień
Nie ma końca zachwytom związanym z niedzielnym występem Huberta Hurkacz, który w wielkim stylu okazał się lepszy od Daniiła Miedwiediewa. 25-latek za sprawą triumfu w Halle nie tylko zdobył piąty zawodowy tytuł na poziomie ATP, ale również zapisał się w historii jako pierwszy Polak, który znalazł sposób na aktualnego lidera światowej klasyfikacji.
– Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa. To mój pierwszy triumf na trawie, jak również pierwszy wygrany turniej rangi ATP 500 – mówił Hubert Hurkacz tuż po finale imprezy w Halle, w którym pokonał faworyzowanego
Daniiła Miedwiediewa 6:1, 6:4.
Rewelacyjna seria Hurkacza! Jeśli gra w finale, to go... nie przegrywa
Historyczne zwycięstwo Huberta Hurkacza
To nie jedyne "pierwsze razy", którymi wrocławianin może się poszczycić po zakończeniu niemieckich zawodów. Zwycięstwo nad Miedwiediewem jest szczególne dla niego z innego powodu. Hurkacz potrzebował pięciu prób, aby po raz pierwszy w karierze wygrać z liderem rankingu ATP. Wcześniejsze cztery razy kończyły się niepowodzeniem – w każdym przypadku jego katem okazywał się wówczas pełniący tę funkcję Novak Djoković. Do dwóch takich spotkań doszło w 2019 roku (podczas Roland Garros i Wimbledonu), a kolejne miały miejsce w 2021 roku w imprezie ATP Masters 1000 w Paryżu i w obecnym sezonie w zawodach tej samej rangi w Madrycie.
Tenisista, który od poniedziałku będzie 10. na świecie, zarazem stał się pierwszym Polakiem w XXI wieku, który odniósł zwycięstwo nad liderem rankingu ATP. We wcześniejszych latach przed takimi szansami stawali Łukasz Kubot oraz Jerzy Janowicz.
Doświadczony głogowianin w 2011 roku przegrał z Djokoviciem. Z Serbem, jako najlepszym tenisistą świata, bez powodzenia rywalizował także Janowicz – musiał uznać jego wyższość w US Open rozgrywanym w 2016 roku. 31-latek miał jeszcze jedną okazję sprawdzenia się na tle lidera. W 2013 roku w drugiej rundzie Mastersa w Paryżu został wyeliminowany przez
Rafaela Nadala.
Hubert Hurkacz nie tylko wygrał turniej, ale również zakończył wieloletnie oczekiwanie — do dziś żaden polski tenisista w XXI wieku nie mógł się pochwalić pokonaniem lidera rankingu ATP. Sam HH wcześniej próbował cztery razy, Łukasz Kubot miał jedną okazje, a JJ dwie.
Reprezentant Polski po wygraniu turnieju w Halle ma świetny finałowy bilans na poziomie ATP – pięciokrotnie stawał na ich starcie i za każdym razem po ostatniej piłce mógł się cieszyć z wygranej. W związku z tym należy do nielicznego – siedmioosobowego grona – tenisistów, którzy odnosili zwycięstwo w pierwszych pięciu finałach na poziomie ATP. W przeszłości dokonali tego również: Carlos Alcaraz, Ernest Gulbis, Martin Klizan, Thomas Enqvist, Andrij Medwiediew oraz Sjeng Schalken.
Pierwotne plany Hurkacza na okres gry na kortach trawiastych zakładały występ w turnieju ATP 250 w Majorce. Polak kilka dni temu podjął jednak decyzję o rezygnacji z tego startu, co oznacza, że będzie miał kilka dni odpoczynku przed rozpoczęciem wielkoszlemowego Wimbledonu.