| Piłka ręczna / Europejskie puchary
Od chłopaków z Barcelony usłyszałem, że różnica między złotem a srebrem była dziś żadna. Przegraliśmy, szkoda, ale życie toczy się dalej. Spróbujemy wrócić za rok i wygrać – mówi Bertus Servaas, prezes Łomży Vive Kielce, po przegranym po rzutach karnych finale Ligi Mistrzów w Kolonii.
– Mecz był niesamowity, wspaniała reklama piłki ręcznej. Wynik długo był otwarty – Barcelona mogła wygrać, my mogliśmy wygrać. Los wybrał ich. Różnicy sportowej nie było ani z jednej, ani z drugiej strony.
– Nie ma na co narzekać. Zagraliśmy świetny mecz, daliśmy z siebie 100 procent. Jestem dumny z chłopaków i nie przyjmuję żadnej krytyki.
– Oczywiście szkoda, że przegraliśmy, jest mały smutek. To normalne. Ale życie toczy się dalej. Spróbujemy wrócić tutaj za rok i wygrać. Z sezonu na sezon jesteśmy coraz mocniejsi, jesteśmy coraz bliżej. Mam nadzieję, że doświadczenie z tego Final4 zaprocentuje w kolejnych latach.
– Budowa klubu to proces. Długi proces. Bycie w Final4 to oczywiście top, największy wyczyn. Zagraliśmy w tym turnieju pięć razy, musieliśmy się po drodze wiele nauczyć. Po raz pierwszy nie odstawialiśmy, byliśmy takim samym faworytem jak reszta. Grały tutaj cztery silne zespoły, a wygrać mógł tylko jeden. Wygrała Barcelona. Gratuluję.
– Jako klub chcemy mieć zawsze zaufanie do swoich zawodników. Ufałem i Branko Vujoviciowi, i Władowi Kuleszowi (pierwszy wypożyczony do Bundesligi, drugi ma odejść przed końcem umowy). Proszę zobaczyć, jak oni dzisiaj zagrali. Fantastycznie, czapki z głów! Myślę, że ich postawa, to też komplement dla klubu. Nikogo nie wykluczamy, kibice też nie traktują ich jako wrogów, bo od nas odchodzą. Nie, niczego takiego nie było. Naprawdę to klasa klubu, jesteśmy jak rodzina. Wiem, że cały czas o tym mówię, ale tak właśnie jest.
– Czy Wład zostanie w Kielcach? Nie chcę powiedzieć czegoś w emocjach. On nie ma nowego klubu, jest dziś nadal naszym zawodnikiem. W najbliższych tygodniach zostanie podjęta decyzja. Nie chcę niczego ogłaszać na podstawie tego, że Wład zagrał dobry mecz w finale. Nie powiem więc teraz, że odchodzi czy zostaje.
– Srebrny medal powieszę tuż obok złotego, za zwycięstwo w 2016 roku. Rozmawiałem z Blażem Jancem i Luką Cindriciem (byli zawodnicy Łomży Vive, obecnie w Barcelonie). Powiedzieli, że różnica między złotem a srebrem była dziś żadna. To prawda. Teraz już także rozumiem, jaki ból czuło Veszprem w 2016 roku...
– Z drugiej strony, srebra jeszcze nie mieliśmy. To też fajny kolor.
Następne
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1024 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.