| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Ciąg dalszy zmian w sztabie szkoleniowym Lecha Poznań. Z klubem pożegnali się już współpracownicy Macieja Skorży – Rafał Janas i Wojciech Makowski, a zastąpili ich ludzie nowego szkoleniowca – Johna van den Broma. Wśród nich znalazł się były wielokrotny reprezentant Holandii, Denny Landzaat.
46-latek będzie pełnił funkcję asystenta pierwszego trenera. Pracę szkoleniową rozpoczął w 2014 roku tuż po tym, jak odwiesił buty na kołku. W trakcie kariery zawodniczej rozegrał blisko czterysta meczów w Eredivisie i ponad pięćdziesiąt w Premier League.
Dzięki dobrym występom w AZ Alkmaar znalazł się w kadrze reprezentacji Holandii na mistrzostwa świata w Niemczech. Podczas turnieju wystąpił w trzech spotkaniach. Łącznie rozegrał 38 meczów w narodowych barwach. Debiutował u Louisa van Gaala, a grę kończył u Marco van Bastena.
Z legendą holenderskiego futbolu styczność miał także po zakończeniu kariery. Gdy Van Basten prowadził AZ Alkmaar, Landzaat był jednym z członków sztabu szkoleniowego. 46-latek współpracował również z Giovannim van Bronckhorstem, Jaapem Stamem czy Henkiem ten Cate.
Najdłużej związany był jednak z Johnem van den Bromem, z którym relacje zawodowe łączą go do dziś. Wraz z nim pracował w Alkmaar, a także w saudyjskim Taawon. Teraz obaj panowie spróbują podbić PKO Ekstraklasę.
Landzaat w przeszłości, jeszcze jako zawodnik, miał okazję mierzyć się już z dwiema polskimi drużynami. W 2011 roku, w barwach Twente Enschede, dwukrotnie zagrał przeciwko Wiśle Kraków (4:1, 1:2), a w 2004 roku, jako gracz AZ Alkmaar, ograł Amicę Wronki (3:1).
Przed osiemnastoma laty pokonał drużynę prowadzoną przez Macieja Skorżę, a teraz – wraz z Van den Bromem – będzie musiał zastąpić polskiego szkoleniowca.