Liga Narodów siatkarzy: Polacy rozgromili Kanadę

Mateusz Górecki

Polscy siatkarze kontynuują świetną passę w rozgrywkach Ligi Narodów. W czwartek odnieśli piąte zwycięstwo, pokonując 3:0 (25:16, 25:18, 25:16) reprezentację Kanady.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Polska mistrzyni straciła obie piersi. "Załamałam się, gdy założyłam stare ubrania"

Skandal w Lidze Narodów. "Nie zapewniono nam bezpieczeństwa"

Czytaj też

Skandal w Lidze Narodów. "Nie zapewniono nam bezpieczeństwa"

Biało-czerwoni w środę rozpoczęli turniej w Sofii bardzo mocnym akcentem. Po świetnym meczu 3:1 pokonali reprezentację Brazylii. Po spotkaniu szybko musieli wracać do hotelu, bowiem już kilkanaście godzin później mieli wyjść na boisko, by zmierzyć się z Kanadyjczykami, którzy po zwycięstwach nad Bułgarią i Argentyną liczyli na trzeci z rzędu triumf.

Trener Nikola Grbić zdecydował się na spore zmiany w składzie. Szansę dostali Karol Kłos, Łukasz Kaczmarek, Jakub Popiwczak i Tomasz Fornal. Z grona zawodników, którzy wyszli na Brazylię, w "szóstce" pozostali Kamil Semeniuk, Marcin Janusz i Jakub Kochanowski.

I set (25:16):
W pierwszym secie gra początkowo toczyła się punkt za punkt. Po kilku minutach biało-czerwoni wrzucili jednak wyższy bieg i zaczęli dominować. Imponowali szczególnie w ataku, notując znakomitą, 74-procentową skuteczność. Kanadyjczycy zaczęli popełniać coraz więcej błędów. Od stanu 13:12 kompletnie stanęli i do końca seta zdobyli zaledwie cztery punkty.

Eleganckie wariaty. pic.twitter.com/KAXBh8t3Ue
— Filip Czyszanowski (@FilipCzyszanows) June 23, 2022

II set (25:18):
Polacy kontynuowali bardzo dobrą grę. Świetnie w ataku spisywali się Kaczmarek i Semeniuk, którzy w zasadzie nie popełniali błędów w tym elemencie. W ekipie rywali liderem był z kolei Ryley Barnes. W połowie partii biało-czerwoni uciekli na trzy "oczka" i systematycznie powiększali przewagę. W końcówce Kanadyjczycy po serii złych zagrywek Polaków liczyli jeszcze na dogonienie wyniku, jednak były to jedynie płonne nadzieje.

III set (25:16)
W trzeciej partii dobre wejście zaliczył Mateusz Poręba, który zanotował kilka udanych ataków. Polacy wciąż bardzo dobrze grali przy siatce, a rywale nie mieli żadnych argumentów, by się im przeciwstawić. Biało-czerwoni systematycznie budowali przewagę –było 9:3, później 17:9. Mecz udaną kontrą zakończył Kaczmarek.

Raport z meczu 🇨🇦#vnl2022 #volleystation pic.twitter.com/OTado2HdSb
— POLSKA SIATKÓWKA (@PolskaSiatkowka) June 23, 2022

Co dalej?
Polacy w Sofii rozegrają jeszcze dwa spotkania. W sobotę zmierzą się z Australią. Transmisja od 15:05 w TVP 1, TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej i SmartTv.

Skandal w Lidze Narodów. "Nie zapewniono nam bezpieczeństwa"