{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Dawid Kownacki zostanie w Fortunie? Jego trener tego nie wyklucza

Na tę chwilę nie wyjaśniła się jeszcze przyszłość Dawida Kownackiego. Choć do pewnego momentu wydawało się, że Polak nie ma przyszłości w szeregach Fortuny Dusseldorf, to ostatnie wypowiedzi trenera tego zespołu rzucają na sprawę nowe światło.
Syn oskarża mistrza Europy. "Jego psy żyją lepiej ode mnie"
Czytaj też:

Bundesliga. Hertha planuje pozyskać nowego napastnika. Krzysztof Piątek coraz bliżej odejścia
Kownacki występował w Fortunie od początku 2019 roku. Licząc opłatę za wypożyczenie i transfer definitywny, niemiecka ekipa wydała na Polaka łącznie 8 milionów euro. To było rekordowym ruchem w jej historii.
Zawodnik nie stanął jednak na wysokości zadania. Przeszkodziła mu także poważna kontuzja, której doznał po przenosinach do zespołu z zachodnich Niemiec. To wszystko sprawiło, że wiosną "Kownaś" powrócił do Lecha Poznań przyczyniając się do zdobycia mistrzostwa Polski.
Wydawało się, że napastnik pozostanie przy Bułgarskiej na dłużej i powalczy w barwach "Kolejorza" także w europejskich pucharach. Póki co jednak wrócił do Fortuny, z którą ma jeszcze rok kontraktu. I niewykluczone, że w sezonie 2022/2023 jednak zagra w 2. Bundeslidze.
W oczekiwaniu na rozwój sytuacji, 25-latek trenuje z ekipą z Dusseldorfu i dostał także szansę w sparingu ze słowackim Ruzomberokiem. Trener niemieckiej drużyny, Daniel Thioune, nie wyklucza, że będzie polegał na Polaku także na dłużej. – Nie wiem jak bardzo chce jeszcze dla nas zagrać. Trzeba poczekać. Na pewno jednak nie obraziłbym się, gdyby Dawid został z nami – skwitował szkoleniowiec na łamach "Bilda".
Dotychczasowy bilans Kownackiego w Fortunie opiewa na 66 występów i 12 bramek. Wiosną w Lechu piłkarz zaliczył 16 spotkań i 5 trafień.