Do ciekawego zwrotu akcji doszło w NBA. Po tym jak Kyrie Irving postanowił zostać na przyszły sezon w Brooklyn Nets, wydawało się, że jego przyjaciel, Kevin Durant również zdecyduje się na grę w zespole z Nowego Jorku. Jak informują jednak Adrian Wojnarowski z ESPN oraz Shams Charania z The Athletic, gwiazda basketu poprosiła zarząd klubu o wymianę.
Gdy trzy lata temu, do Brooklyn Nets dołączyli Kevin Durant i Kyrie Irving, wydawało się, że drużyna z Nowego Jorku będzie pretendentem do zdobycia mistrzowskiego tytułu. Jak jednak czas pokazał, nie wszystko co wygląda dobrze na papierze, może dobrze prezentować się w rzeczywistości.
Przez trzy lata gry, Kyrie Irving i Kevin Durant rozegrali wspólnie zaledwie 44 spotkania. W tym czasie Brooklyn Nets, który przeznaczył fortunę na sprowadzenie dwóch gwiazd, nie sprostał oczekiwaniom ekspertów i kibiców. Dwukrotnie zespół odpadał w pierwszej rundzie play-offów, a najdalej zaszedł w sezonie 2020/2021 do półfinału konferencji wschodniej, przegrywając z późniejszym mistrzem NBA, Milwaukee Bucks.
W ostatnim sezonie Kevin Durant był liderem Nets, po tym jak Irving, który nie chciał się zaszczepić na koronawirusa, nie mógł grać przez większość rozgrywek w meczach domowych. Po tym jak niesforny Kyrie dogadał się z władzami Brooklynu na pozostanie w drużynie, wydawało się, że jego największy kumpel, pójdzie jego śladem. Jak poinformowali jednak Adrian Wojnarowski z ESPN i Shams Charania z The Athletic, Durant poprosił Nets o wymianę. To o tyle ciekawy ruch, że zawodnika wiąże z drużyną czteroletni kontrakt.
Kevin Durant has requested a trade out of Brooklyn, sources tell @TheAthletic @Stadium.
— Shams Charania (@ShamsCharania) June 30, 2022