Jorge Sampaoli w ciągu najbliższych kilku godzin może przestać pełnić funkcję menedżera Olympique'u Marsylia, w którym występuje reprezentant Polski, Arkadiusz Milik.
Za drużyną Polaka fantastyczny sezon. Olympique zakończył zmagania ligowe na drugim miejscu i zakwalifikował się do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Nie wszystko jednak układało się po myśli właścicieli. Sytuacją klubu zainteresował się bowiem organ dyscyplinarny ligi francuskiej. W kuluarach mówiło się, że Olimpijczycy przedstawili niezgodne z rzeczywistością dane dotyczące sytuacji finansowej klubu.
To miało rzekomo wpłynąć na Sampaoliego, który obawiał się, że ekonomiczne zawirowania będą miały wpływ na kształt kadry na kolejny sezon. Jeżeli tak by się stało, walka w Lidze Mistrzów byłaby mocno utrudniona. Trener, przebywający obecnie na wakacjach, jest w stałym kontakcie telefonicznym z dyrektorem Pablo Lonogorią. Wszystko wskazywało na to, że mimo przeciwności losu panowie dojdą do porozumienia i Sampaoli poprowadzi OM w kolejnym sezonie.
Odmiennego zdania jest natomiast Mohamed Bouhafsi, dziennikarz telewizji France2 TV, który poinformował za pośrednictwem Twittera, że w ciągu najbliższych kilku godzin Sampaoli przestanie być szkoleniowcem Olimpijczyków.
Urgent ����: Jorge Sampaoli ne devrait plus être l’entraîneur de l’#OM dans les prochaines heures !
— Mohamed Bouhafsi (@mohamedbouhafsi) July 1, 2022