| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
W trzecim sparingu przed nowym sezonem Wisła Kraków łatwo uporała się ze spadkowiczem z 1 Ligi, GKS Jastrzębie 3:0. Dwie bramki zdobył Piotr Starzyński, a Jerzy Brzęczek nadal czeka na transfer napastnika. – Nie chcemy zrobić tego tylko po to, by spełnić oczekiwania kibiców. Chcemy sprowadzić zawodnika, który naprawdę będzie do nas pasował i mamy na oku kandydata, z którym rozmawiamy od kilku miesięcy – mówi trener Jerzy Brzęczek.
W sparingach Wisła na razie tylko wygrywa. Na początek ograła Garbarnię Kraków, potem Stal Mielec, a w sobotę w Kalwarii Zebrzydowskiej ograła GKS Jastrzębie. Wszystkie trzy bramki padły w drugiej połowie, a bardzo ładnym strzałem z dystansu popisał się Piotr Starzyński. On trafił też na 2:0, a trzeci gol był autorstwa Enisa Fazlagicia.