{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Iga Świątek odpadła z Wimbledonu. Alize Cornet przerwała serię 37. zwycięstw z rzędu

Iga Świątek przegrała w 3. rundzie Wimbledonu z Alize Cornet (4:6, 2:6) i odpadła z wielkoszlemowego turnieju. Tym samym zakończyła się piękna seria 37 wygranych spotkań przez Polkę z rzędu.
Polski 17-latek znowu zwycięski. Zagra w kolejnej rundzie Wimbledonu
Początek spotkania był koszmarny w wykonaniu Polki. Świątek psuła swoje zagrywki na potęgę. Przegrała trzy pierwsze gemy, w tym dwa, przy własnym serwisie. Chwilę później otrząsnęła się, wygrywając dwa kolejne, w tym jeden do zera. Cornet nie przejęła się jednak przegranymi gemami. Konsekwentnie i precyzyjnie serwowała, co sprawiało Świątek spore problemy.
Liderka światowego rankingu poprawiła swoją zagrywkę, ale nie potrafiła nic wskórać przy zagraniach rewelacyjnie grającej Cornet, która do tego świetnie spisywała się w defensywie. Nierozstawiona w turnieju tenisistka niespodziewanie wygrała pierwszego seta 6:4.
W drugim secie Francuzka zaczęła skarżyć się na ból uda. Początkowo miała problemy z odbieraniem piłek Polki, która wygrała dwa pierwsze gemy. Z biegiem czasu odzyskała jednak wigor i znów zaczęła kapitalnie zagrywać i bronić. Świątek zaczęła się coraz bardziej gubić. Nie grała z takim luzem i polotem jak we wcześniejszych tygodniach. Popełniła też mnóstwo niewymuszonych błędów – aż 32 przy 7 rywalki.
Cornet była dziś wyraźnie lepsza od Igi Świątek. Pomimo problemów zdrowotnych, zachowała zimną głowę i wygrała z Polką 6:4, 6:2. Tym samym zakończyła imponującą serię wygranych meczów przez Igę Świątek. Bilans zatrzymał się na liczbie 37 – to najlepszy wynik w XXI wieku.
Dla Igi Świątek to pierwsza porażka w turnieju WTA od 16 lutego, kiedy to przegrała w Dubaju z Jeleną Ostapenko.