| Piłka nożna / Liga Mistrzów

Liga Mistrzów. Marko Vesović: mecze z Lechem Poznań będą niezwykle trudne

Marko Vesović w spotkaniu z FC Basel w Lidze Konferencji (fot. Getty Images)
Marko Vesović w spotkaniu z FC Basel w Lidze Konferencji (fot. Getty Images)

Marko Vesović rok temu w kontrowersyjnych okolicznościach opuścił Legię Warszawa. Teraz występuje w drużynie mistrza Azerbejdżanu Karabachu i znów zawitał do Polski. Tym razem na spotkanie eliminacji Ligi Mistrzów przeciwko Lechowi Poznań. – Lubiłem tutaj grać. Może pewnego dnia wrócę na stałe – mówi piłkarz w rozmowie z TVPSPORT.PL. Oba spotkania Lecha przeciwko Karabachowi w TVP oraz online.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Lech Poznań – Karabach: oglądaj wywiady, analizy, komentarze!

Czytaj też

Lech Poznań – Karabach Agdam: transmisja meczu na żywo w tv i online (5.7.2022)

Lech Poznań – Karabach: oglądaj wywiady, analizy, komentarze!

Marko Vesović (ur. 1991) był piłkarzem Legii Warszawa przez trzy i pół roku (2018-2021). W pierwszej drużynie zagrał w 82 meczach (strzelił sześć goli i zaliczył czternaście asyst) i przez większość czasu był kluczową postacią drużyny. Ostatni rok w klubie był jednak dla niego trudny, z powodu zerwania więzadła krzyżowego i bocznego w kolanie. Od tamtej pory zagrał w klubie tylko raz.

– Lubiłem kibiców, ale miałem problem z ludźmi w klubie. Nie czułem, że mnie szanują. To co robili podczas mojej rehabilitacji, pokazywało, że mnie nie szanowali. Nie podobało mi się to. (...) Tylko jednak ci, którzy mieli taką kontuzję, mnie zrozumieją. Możecie spytać Vamarę Sanogo. Razem polecieliśmy do Lyonu. Nikt z klubu nam nie pomógł. Obaj chodziliśmy o kulach i na jednej nodze, a nikt nie spytał, czy nam pomóc choćby z bagażem – wyznał w niedawnej rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Po odejściu z Legii Vesović trafił do Karabachu, z którym wywalczył mistrzostwo Azerbejdżanu. To właśnie w barwach tej drużyny Czarnogórzec na moment wrócił do Polski, żeby w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów zmierzyć się z Lechem Poznań. W rozmowie z TVPSPORT.PL piłkarz zastrzegł, że nie chciałby już mówić o Legii. "Mogę rozmawiać tylko o spotkaniu z Lechem" – podkreślił w wiadomości tekstowej. Ale przy okazji podzielił się wrażeniami z gry w Karabachu oraz zdradził, czy jeszcze chciałby zagrać w Polsce.

Lech Poznań – Karabach: oglądaj wywiady, analizy, komentarze!

Czytaj też

Lech Poznań – Karabach Agdam: transmisja meczu na żywo w tv i online (5.7.2022)

Lech Poznań – Karabach: oglądaj wywiady, analizy, komentarze!

Dziś początek europejskiej przygody Lecha. Sprawdź szczegóły transmisji

Czytaj też

Lech Poznań – Karabach Agdam. Kiedy i gdzie oglądać mecz el. LM 5 lipca?

Dziś początek europejskiej przygody Lecha. Sprawdź szczegóły transmisji

***

Przemysław Chlebicki, TVPSPORT.PL: – Który mecz z Lechem Poznań w Ekstraklasie wspominasz najlepiej? Domyślam się, że pierwszy...
Marko Vesović, Karabach Agdam: – Tak, dobrze trafiłeś. To były moje pierwsze derby Polski i zdobyłem bramkę, przyczyniając się do naszego zwycięstwa. Ale pamiętam, że wszystkie nasze mecze z Lechem były ekscytujące, ale także wyczerpujące. Nie ukrywam, że Lech był zawsze bardzo trudnym przeciwnikiem.

– Wiesz, czego możecie się spodziewać ze strony Lecha w eliminacjach Ligi Mistrzów?
– Przyznam, że w zeszłym sezonie śledziłem Ekstraklasę. Widziałem mecze Lecha oraz innych drużyn. Uważam, że szczególnie będziemy musieli obawiać się ofensywnych graczy tego zespołu. Wiem, jak grają Mikael Ishak i Joao Amaral. To piłkarze, którzy robią wrażenie i będziemy musieli powstrzymać ich na boisku.

– W niedawnym wywiadzie dla TVPSPORT.PL menedżer Karabachu Asif Asgarow powiedział, że Lech był najtrudniejszym możliwym rywalem do wylosowania przez waszą drużynę. Jesteś tego samego zdania?
– Zgadzam się z nim. To będą niezwykle trudne mecze. Lech jest bardzo mocnym przeciwnikiem. Dlatego nie mogę powiedzieć, że jesteśmy wyraźnymi faworytami. Bardzo trudno przewidzieć przebieg tego spotkania.

– Przejdźmy do tematu Karabachu. Dlaczego po odejściu z Legii wybrałeś właśnie tę drużynę?
– Miałem wtedy cztery albo pięć ofert, ale propozycja z Karabachu najbardziej mnie zainteresowała i zdecydowałem się na nią. Chciałem grać w dużym klubie, który co roku zdobywa mistrzostwo kraju oraz gra w europejskich pucharach. Po roku jestem bardzo zadowolony ze swojego wyboru. Nie mogłem trafić lepiej!

Rzeźniczak przestrzega Lecha przed Karabachem. "To może być jego problem"

Dziś początek europejskiej przygody Lecha. Sprawdź szczegóły transmisji

Czytaj też

Lech Poznań – Karabach Agdam. Kiedy i gdzie oglądać mecz el. LM 5 lipca?

Dziś początek europejskiej przygody Lecha. Sprawdź szczegóły transmisji

LM: Lech mógł uprzedzić Legię. Przeszkodziła... nowa dieta

Czytaj też

Stadion Lecha Poznań (fot. Getty Images)

LM: Lech mógł uprzedzić Legię. Przeszkodziła... nowa dieta

– Od razu zaaklimatyzowałeś się w drużynie, czy miałeś problemy?
– Nie ukrywam, nie było łatwo. Trafiłem do Karabachu już późno, po przygotowaniach do sezonu. Nie mogłem się ograć w meczach towarzyskich i potrzebowałem czasu, aby być gotowym. Ale po jakimś czasie już wróciłem do formy i grałem w prawie wszystkich meczach.

– Legendą klubu jest trener Gurban Gurbanow, prowadzący Karabach od czternastu lat. Jakim jest człowiekiem?
– To prosty facet, ale wymagający dużo od nas. Pilnuje, żebyśmy w każdym meczu byli w stu procentach skoncentrowani. Oczekuje także dużego zaangażowania na treningach. W drużynie panuje dyscyplina, co jest jego dużą zasługą.

– Do Karabachu trafiłeś już jako prawie trzydziestolatek. Czy mimo to, możesz powiedzieć, że czegoś się nauczyłeś w nowym kraju i klubie?
– Zawsze uważałem, że w każdym kraju i każdej drużynie można nauczyć się czegoś nowego. W Azerbejdżanie jest nie tylko inna kultura i mentalność. Także inaczej rozumie się futbol. Ale uważam, że gra się tutaj łatwiej niż w Polsce. I łatwiej można pogodzić występy w większej liczbie meczów.

LM: Lech mógł uprzedzić Legię. Przeszkodziła... nowa dieta

Czytaj też

Stadion Lecha Poznań (fot. Getty Images)

LM: Lech mógł uprzedzić Legię. Przeszkodziła... nowa dieta

Ekspert ocenia rywala Lecha. "Tym mogliby być zaskoczeni obrońcy"

Czytaj też

Abbas Huseynov i Kady. Gracze Lecha szczególnie będą musieli uważać na Brazylijczyka, który w zeszłym sezonie był królem strzelców ligi azerskiej

Ekspert ocenia rywala Lecha. "Tym mogliby być zaskoczeni obrońcy"

– Co cię urzekło najbardziej w obecnym klubie?
– Karabach to wyjątkowy klub. Myślę, że nie tylko dla naszych kibiców, ale także dla wszystkich mieszkańców Azerbejdżanu. Wszyscy nas uwielbiają! Gdy graliśmy w pucharach, cały kraj był za nami. Zrobiło to na mnie największe wrażenie, bo nie zdarza się to często, gdy czujesz wsparcie nawet od fanów rywali.

– Wspomniałeś o pucharach. W ubiegłym sezonie wyszliście z grupy w Lidze Konferencji i trafiliście na Olympique Marsylia. Przegraliście w dwumeczu 1:6, ale sprawialiście problemy rywalom. Myślisz, że byliście w stanie z nimi wygrać?
– Uważam, że rozegraliśmy dwa bardzo udane mecze przeciwko Olympique. Stworzyliśmy wiele okazji, potrafiliśmy zagrozić ich bramce, ale niestety – nie wywalczyliśmy choćby remisu. Sądzę jednak, że jedyną różnicą między nimi a naszą drużyną była skuteczność. Oni wykorzystali swoje szanse i wygrali oba spotkania. Ale uważam, że pokazaliśmy futbol na wysokim poziomie.

– Teraz przyleciałeś do Polski na moment. A może w przyszłości znów chciałbyś tutaj zostać na dłużej?
– Lubiłem tutaj grać i dobrze wspominam czas spędzony w Ekstraklasie. Może pewnego dnia wrócę na stałe...

Ekspert ocenia rywala Lecha. "Tym mogliby być zaskoczeni obrońcy"

Czytaj też

Abbas Huseynov i Kady. Gracze Lecha szczególnie będą musieli uważać na Brazylijczyka, który w zeszłym sezonie był królem strzelców ligi azerskiej

Ekspert ocenia rywala Lecha. "Tym mogliby być zaskoczeni obrońcy"

"Sportowy wieczór": Lech rozpoczyna walkę o LM
Sportowy wieczór transmisja na żywo 4.07.2022 (fot. Getty)
"Sportowy wieczór": Lech rozpoczyna walkę o LM

Zobacz też
Kolejna drużyna w LM! W kraju są... tuż nad strefą spadkową
Angielski finał Ligi Europy rozstrzygnął kolejnego uczestnika Ligi Mistrzów (fot. Getty Images)

Kolejna drużyna w LM! W kraju są... tuż nad strefą spadkową

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Zwycięzcy Ligi Mistrzów. Jakie kluby wygrywały trofeum?
Zwycięzcy Ligi Mistrzów UEFA: lista i klasyfikacja

Zwycięzcy Ligi Mistrzów. Jakie kluby wygrywały trofeum?

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Kiedy finał Ligi Mistrzów 2024/2025: PSG – Inter?
Kiedy finał Ligi Mistrzów 2024/2025? Sprawdź datę meczu! (fot. Getty)

Kiedy finał Ligi Mistrzów 2024/2025: PSG – Inter?

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Poznaliśmy organizatora finału Ligi Mistrzów w 2027 roku
Metropolitano (fot. Getty Images)

Poznaliśmy organizatora finału Ligi Mistrzów w 2027 roku

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Wystarczy jedno trafienie. "Lewy" może dołączyć do elitarnego grona!
Fermin Lopez i Robert Lewandowski (fot. Getty Images)

Wystarczy jedno trafienie. "Lewy" może dołączyć do elitarnego grona!

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Polecane
Najnowsze
Polski bohater Euro nie kończy z graniem. Podpisał nowy kontrakt!
nowe
Polski bohater Euro nie kończy z graniem. Podpisał nowy kontrakt!
| Piłka nożna / Inne ligi 
Przemysław Tytoń zostanie na kolejny sezon w FC Twente (fot. Getty).
5:0! Szalona końcówka finałowego starcia
Hokeiści Dallas Stars (fot. Getty Images)
nowe
5:0! Szalona końcówka finałowego starcia
| Hokej / NHL 
Hurkacz kontra Fritz. O której dziś ćwierćfinał w Genewie?
Hurkacz kontra Fritz. Kiedy ćwierćfinałowy mecz w Genewie? (fot. Getty)
Hurkacz kontra Fritz. O której dziś ćwierćfinał w Genewie?
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Dwóch Marciniaków to za dużo? "Wielu osobom mocno to wadziło"
Sędzia Tomasz Marciniak w swoim ekstraklasowym debiucie (fot. PAP).
tylko u nas
Dwóch Marciniaków to za dużo? "Wielu osobom mocno to wadziło"
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Szwedzi upokorzeni przez rywali... piosenką ABBY
Hokeiści reprezentacji Szwecji i Kanady (fot. Getty)
Szwedzi upokorzeni przez rywali... piosenką ABBY
| Hokej 
Legenda nie ma wątpliwości. Wieszczy dużą zmianę u Świątek
Iga Świątek i trener Wim Fissette (fot. Getty).
Legenda nie ma wątpliwości. Wieszczy dużą zmianę u Świątek
| Tenis / Wielki Szlem 
Deklaracja trenera Manchesteru! Wspomniał o... odprawie
Trener Ruben Amorim nie wywalczył z drużyną trofeum Ligi Europy (fot. Getty Images)
Deklaracja trenera Manchesteru! Wspomniał o... odprawie
| Piłka nożna / Liga Europy 
Do góry