07 lip 2022 | Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Paweł Wszołek piłkarzem Legii Warszawa. Trzeci rozdział byłego reprezentanta Polski w stolicy

Transfery w PKO Ekstraklasie. Paweł Wszołek zagra w Legii Warszawa po pobycie w Unionie Berlin — Paweł Wszołek piłkarzem Legii Warszawa. Były reprezentant po raz trzeci zagra w barwach Wojskowych (fot: P. Kucza/400mm.pl)

Paweł Wszołek został zawodnikiem Legii Warszawa. Wiosną skrzydłowy występował przy Łazienkowskiej na zasadzie wypożyczenia. Teraz stołeczny klub podpisał z 30-latkiem umowę obowiązującą do końca czerwca 2025 roku.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Mógł być gwiazdą ligi, odchodzi jako dziwak. Co się stało?

Rozpoczyna się trzeci etap związku Pawła Wszołka z Legią Warszawa. Były reprezentant Polski, parafrazując przysłowie, nie wchodzi do tej samej wody. Za każdym razem skrzydłowy wiązał się z Wojskowymi w innych okolicznościach.

Dwie porażki i duże nadzieje. Legia Warszawa na drodze do odrodzenia?

Czytaj też

Skład Legii Warszawa na nowy sezon. Co wiadomo po zgrupowaniu Runjaica w Austrii?

Dwie porażki i duże nadzieje. Legia Warszawa na drodze do odrodzenia?

W 2019 roku Wszołek wracał do Polski po ośmiu sezonach we Włoszech i Anglii. Miał wzmocnić Legię i pomóc jej w osiąganiu sukcesów. Udało się, bo warszawianie dwukrotnie świętowali mistrzostwo kraju. W rundzie wiosennej rozgrywek 2021/2022, głównym celem stołecznej ekipy była obrona przed spadkiem. Cel został zrealizowany. Teraz Wszołek pojawi się przy Łazienkowskiej, by zasilić drużynę, która musi się odbudować i chce patrzeć w kierunku ligowej czołówki, ale póki co robi to bardzo nieśmiało, bo sama do końca nie wie, na co będzie ją stać.

Nieudana przygoda

Wszołek ma za sobą złą decyzję w postaci kontynuowania kariery w Unionie Berlin. Skrzydłowy w 2021 roku zdecydował się na pożegnanie z Łazienkowską i kolejną konfrontację z mocną ligą. Fakt jest taki, że były reprezentant Polski odbił się od Bundesligi. Niemcy zatrudnili gracza urodzonego w Tczewie, bo nie ryzykowali. Nie musieli płacić odstępnego i za darmo ściągnęli względnie uniwersalnego piłkarza.

Polak walczył o miejsce w składzie Unionu w rundzie jesiennej sezonu 2021/2022. Stanęło na jednym meczu w Pucharze Niemiec. Wszołek biegał na boisku przez siedemnaście minut spotkania z SV Waldhof Mannheim. Klub skrzydłowego wygrał po dogrywce 3:1 z trzecioligowcem, ale dla samego zawodnika było to jedyne zetknięcie z murawą w trakcie pobytu w stołecznej ekipie. Zimowe wypożyczenie do Warszawy było rozsądnym ruchem, bo Wszołek błyskawicznie wszedł na wysokie obroty i udowodnił, że może być ważną postacią dla Legii.

30-latek był motorem napędowym Legii w trakcie walki o utrzymanie. Rozegrał trzynaście meczów, zdobył sześć bramek i miał trzy asysty. Kiedy Wszołek doznał kontuzji i nie zagrał w trzech spotkaniach, jego brak był wyraźnie widoczny. – To maszynka do robienia liczb – opisywał zawodnika Aleksandar Vuković, były szkoleniowiec Wojskowych.

Dwie porażki i duże nadzieje. Legia Warszawa na drodze do odrodzenia?

Czytaj też

Dwie porażki i duże nadzieje. Legia Warszawa na drodze do odrodzenia?

Następne

Legia Warszawa ma nowego bramkarza. Jakie oferty odrzucił Dominik Hładun?

00:02:24

"Chcieli mnie we Francji, Portugalii i Mołdawii, ale... wolałem Legię"

Patryk Sokołowski, pomocnik Legii Warszawa

Piłkarz Legii: Runjaic budzi pozytywne wrażenia

Robert Pich podpisał kontrakt z Legią Warszawa

00:02:28

Nowy piłkarz Legii: byłem zaskoczony ofertą

"Chcieli mnie we Francji, Portugalii i Mołdawii, ale... wolałem Legię"

Piłkarz Legii: Runjaic budzi pozytywne wrażenia

Nowy piłkarz Legii: byłem zaskoczony ofertą

Legia Warszawa znów zagra mecz z klubem z Ukrainy

Czytaj też

Legia Warszawa w poprzednim sezonie towarzysko zagrała z Dynamem Kijów. Teraz czas na mecz z Zorią Ługańsk

Legia Warszawa znów zagra mecz z klubem z Ukrainy

Sam piłkarz przez całą rundę wiosenną podkreślał, że nie wyklucza pozostania w Legii na dłużej. Jednocześnie jasne było, że Union będzie chciał zobaczyć postawę zawodnika w trakcie okresu przygotowawczego. Wszołek otrzymał dłuższy urlop, trenował indywidualnie, aż udał się do Niemiec. Przygoda była krótka. Już w poniedziałek w Berlinie sugerowano, że 30-latek odejdzie z klubu i dlatego nie pojawił się na boisku w trakcie zajęć. Szybko stało się jasne, że Union nie wiąże przyszłości z wychowankiem Wisły Tczew. Najchętniej sprzedałby go do innego klubu, ale jednocześnie postanowiono, że nikt nie zrobi piłkarzowi wielkich problemów z rozwiązaniem kontraktu.

Nowa Legia

Wszołek po raz trzeci zagra w Legii. Tym razem skrzydłowy będzie miał zadanie wzięcia dużej odpowiedzialności na swoje barki. Ma być jedną z czołowych postaci. Kiedy warszawianie zakontraktowali Makanę Baku, nikt nie krył, że bardzo dobrą opcją na drugie skrzydło byłby 30-latek.

Legia od ponad miesiąca przekonywała Wszołka, że warto zakotwiczyć w stolicy na dłużej. Wojskowi szybko przedstawili swoje warunki, które potem były korygowane. Zdawało się, że decyzja ze strony piłkarza pojawi się dopiero pod koniec lipca, ale sprawy przyśpieszyły. Wpierw zanosiło się na to, że temat nie będzie tak łatwy do sfinalizowania. W ostatnich dniach sprawy nabrały rozpędu, a były reprezentant Polski będzie jedną z twarzy odradzającej się ekipy.

– Jestem pewny, że proces aklimatyzacji przebiegnie dobrze i sprawnie. Wszyscy mamy jeden cel i mam nadzieję, że go osiągniemy. Zawsze powtarzam – do każdego meczu musisz być w 100% przygotowany. Tylko tak możesz iść do przodu i stale się rozwijać. Celem drużyny jest stworzyć zgrany kolektyw i stale się rozwijać. Najważniejsze są jednak zwycięstwa - to one kształtują zespół. Drużyna ma duży potencjał. Wierzę w to, że możemy dużo osiągnąć – stwierdził Wszołek po podpisaniu kontraktu.

Legia Warszawa znów zagra mecz z klubem z Ukrainy

Czytaj też

Legia Warszawa znów zagra mecz z klubem z Ukrainy

Lider Legii się odrodzi? "Nowy sezon, nowy ja"

Fieberbrunn, Austria. Filip Mladenović dołączył na zgrupowanie piłkarzy Legii Warszawa

Lider Legii się odrodzi? "Nowy sezon, nowy ja"

Największy dziwak ostatnich lat? Teraz odchodzi z PKO Ekstraklasy

Czytaj też

Transfery. Jasurbek Yaxshiboyev odszedł z Legii Warszawa. Co było z nim nie tak/

Największy dziwak ostatnich lat? Teraz odchodzi z PKO Ekstraklasy

Wszołek był też piłkarzem, którego w drużynie od początku widział Kosta Runjaic. Skrzydłowy powinien pasować do koncepcji Niemca, bo to piłkarz, który nie narzeka, za to sumiennie wykonuje swoją pracę. W tej chwili licznik 30-latka w Legii zatrzymał się na 73 spotkaniach w barwach Wojskowych. Przez 5411 minut strzelił osiemnaście goli i miał osiemnaście asyst. Kolejne sezony powinny poprawić statystyki zawodnika.

Skrzydłowy zdecydował się podpisać z Legią trzyletni kontrakt. Byli mistrzowie Polski nie muszą płacić za zawodnika, bo ten rozwiązał kontrakt z Unionem. Dla Wojskowych to dodatkowy atut nabytku, bo sytuacja finansowa Wojskowych jest daleka od idealnych. Od kilkunasty tygodni w stolicy powtarzają, że budżet płacowy nie jest tak dużym problemem, lecz kwoty transferowe stanowią twardy orzech do zgryzienia.

Wszołek będzie piątym nabytkiem stołecznej drużyny. Legia zdążyła już pozyskać bramkarza Dominika Hładuna, skrzydłowego Roberta Picha oraz napastnika Blaza Kramera. Ostatnio kontrakt z Wojskowymi podpisał Makana Baku, który ma wprowadzić dynamikę na flance. Całe grono uzupełnia Wszołek, choć Wojskowi nie zamykają się na nowych zawodników. Celem stołecznej ekipy jest jeszcze pozyskanie mobilnego środkowego pomocnika, a także dodanie kolejnej opcji do ataku. To ważny cel, zwłaszcza, że z Wojskowymi pożegnał się Rafael Lopes, który przenosi się na Cypr.

Największy dziwak ostatnich lat? Teraz odchodzi z PKO Ekstraklasy