Justyna Kowalczyk-Tekieli w ostatnich dniach często gościła w sportowych serwisach informacyjnych. Wszystko za sprawą burzliwej sytuacji w polskim biathlonie. Pojawiły się też wieści, że mogłaby pracować w PZN-ie. Jak aktualnie wygląda sytuacja?
W ostatnich godzinach wrzało w biathlonowym środowisku. Na światło dzienne wyszły nieporozumienia na linii Justyna Kowalczyk-Tekieli-Adam Kołodziejczyk. Nie szczędzono nieprzyjemnych zwrotów. Padło kilka mocnych argumentów. Nie wydaje się, by ta dwójka miała dojść do porozumienia. W sieci pojawiły się już nawet artykułu, sugerujące, że mistrzyni olimpijska w biegach narciarskich dołączy do Polskiego Związku Narciarskiego. Te wiadomości dementuje jeden z jego przedstawicieli – Rafał Kot.
– Muszę zainterweniować. Nie jest prawdą, że zaproponowałem przejęcie Justyny Kowalczyk-Tekieli ze związku biathlonowego do PZN-u. Jeden z dziennikarzy ciągnął mnie za język. Przeinaczył to, co mówiłem. Pojawiły się złe wypowiedzi. Bzdury. Moje zdanie jest takie, że na tę chwilę nie ma żadnego tematu, związanego z Kowalczyk-Tekieli. Jeśli jednak pani Justyna w przyszłości zrezygnuje z obecnego stanowiska i będzie zainteresowana nowymi wyzwaniami, PZN z nią porozmawia. Pani Justyna to wielki sportowiec, o wielkim potencjale. Była znakomita jako zawodnik. Teraz sprawdza się w nowym otoczeniu. W nowej roli – usłyszeliśmy.
Były trener odpowiada Kowalczyk-Tekieli: to śmieszne i żenujące
Nie zmienia to jednak faktu, że w środowisku biegów potrzeba zmian. – Nie możemy spać i patrzeć na konkurencję. Wprowadzenie ulepszeń będzie konieczne. PZN nie zajmuje się tylko i wyłącznie skokami narciarskimi. Chcemy zrobić "nowe otwarcie" w każdym elemencie. Praca idzie zgodnie z planem. W związku nie ma bałaganu. Wszystko działa jak należy. Przygotowania do sezonu zimowego idą zgodnie z planem, w każdej konkurencji. Pierwsze zebranie zarządu zaplanowano na wtorek. Być może zapadną tam pierwsze kluczowe decyzje – dodał rozmówca TVPSPORT.PL.
Jak wiadomo, nie samymi biegami człowiek żyje. Coraz bliżej do rozpoczęcia letnich zmagań skoczków narciarskich. Ci wrócili już do kraju z zagranicznego zgrupowania z nowym trenerem. – Za skoczkami zagraniczne zgrupowanie. Skakali w Ramsau i Bischofshofen. Mieli robione pomiary przed sezonem. Nie ma co z tym czekać. Zmieniają się znowu przepisy, dotyczące kombinezonów. Po raz kolejny nie funkcjonuje to tak, jak powinno. Będzie zamieszanie. Gwarantuję taki przebieg sytuacji. Przygotowujemy się najlepiej jak umiemy. Chcemy uniknąć wpadek. Dopóki FIS nie wprowadzi jasnych, klarownych przepisów i kombinezonów bardziej przylegających do ciała, będzie kombinowanie oraz próbowanie obchodzenia tych reguł. Skoczkowie nie mają w tym decydującego głosu. Muszą się dostosować. Z tego co wiem, nie przejmują się. Panuje dobra atmosfera i pozostają uśmiechnięci – dowiedzieliśmy się.
Czy kadrowiczom spodobały się nowe metody szkoleniowe? Wiele na to wskazuje. – Austriacy, jeszcze w erze Alexandra Pointnera, zawsze mieli przygotowania na wesoło. Przeprowadzano je w niekonwencjonalny sposób. Taka metoda się sprawdzała. Trener Thomas Thurnbichler chce podobne rozwiązania zaszczepić w kadrze biało-czerwonych. Skoczkowie są z tego zadowoleni. Poza tym letnie stary nie będą wyznacznikiem tego, co nas może czekać zimą. Nigdy LGP nie było wyznacznikiem zimowej formy. Nie oceniajmy dynamiki, siły czy skoczności po startach w Wiśle. Na egzaminy jeszcze przyjdzie czas. Po prostu warto pojawić się na skoczni, żeby poczuć rywalizację na nowo. Skakać trzeba – podsumował Kot.
Skoki jak tenis? Pertile fantazjuje, a my mamy pomysł na rewolucję
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1028 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.