Robert Lewandowski wrócił do Monachium, by zacząć treningi z Bayernem, ale wciąż nie zmienił zdania w sprawie zmiany klubu. "Lewy" jest bliski przenosin do Barcelony. Jak się okazuje, w klubowym sklepie wśród nowych koszulek nie ma tej z numerem "9", w której występuje Polak.
Robert Lewandowski we wtorek przeszedł badania przed powrotem do treningów w Bayernie Monachium. Wszystko wskazuje jednak na to, że są to ostatnie dni Polaka jako piłkarza mistrzów Niemiec. Świadczyć mogą o tym nie tylko deklaracje "Lewego", który otwarcie opowiadał o chęci zmiany klubu.
Na Twitterze Kanału Sportowego opublikowano zdjęcie z klubowego sklepu Bayernu. Wśród nowych kompletów koszulek, które mogą kupić fani, trudno dopatrzeć się tej z numerem "9". Po "ósemce" od razu pojawia się "dziesiątka". Można odebrać to jako kolejny znak dotyczący przyszłości Lewandowskiego.
Zdaniem mediów, Bayern oczekuje za swojego napastnika 50 milionów euro. Bawarczycy dotychczas odrzucali propozycje składane przez Barcę za Lewandowskiego.
Oficjalny sklep Bayernu i nowe koszulki biało-złote cieszące oczy fanów ��
— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) July 12, 2022
Po "8" na ścianie wisi "10". pic.twitter.com/8Xo2Xm9DLV