| Piłka nożna / Liga Mistrzów

Liga Mistrzów. Polskie kluby coraz dalej od elity. Kolejne porażki nic nie zmieniają

Mikael Ishak strzelił gola w pierwszym meczu z Karabachem. Ale w drugim zawiódł, jak większość drużyny Lecha (fot. PAP)
Mikael Ishak strzelił gola w pierwszym meczu z Karabachem. Ale w drugim zawiódł, jak większość drużyny Lecha (fot. PAP)

W tym sezonie po raz kolejny nie zobaczymy polskiego klubu w Lidze Mistrzów. Co więcej, Lech Poznań odpadł tym razem rekordowo szybko. Czy było to nieuniknione? Dlaczego polskie kluby od sześciu lat nie dochodzą nawet do ostatniej rundy eliminacji rozgrywek? Prognozy nie są optymistyczne.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Smuda po Lechu: bierzemy wszystko, co się rusza...

Czytaj też

Lech błyskawicznie odpadł z eliminacji Ligi Mistrzów (fot. PAP).

Smuda po Lechu: bierzemy wszystko, co się rusza...

Jeszcze sezon nie rozkręcił się na dobre, a już mistrz Polski zamknął sobie drzwi do Ligi Mistrzów. Lech Poznań co prawda wygrał z Karabachem w pierwszym meczu 1:0, ale na wyjeździe przegrał aż 1:5, żegnając się z rozgrywkami. Jeszcze żaden polski klub nie odpadł z walki o piłkarską elitę tak szybko. Lech zakończył tę przygodę 12 lipca, czyli o pięć dni wcześniej niż dotychczasowy "rekordzista" Piast Gliwice. Poza tym, Polska jest najwyżej notowanym państwem w rankingu UEFA, którego mistrz już odpadł z Ligi Mistrzów. Choć w tej klasyfikacji i tak jesteśmy bardzo nisko, bo na dopiero 28. lokacie.



Niski współczynnik to łatwiejsza droga do klęski


I właśnie niskie rozstawienie jest jedną z przyczyn odpadnięcia mistrza Polski już w tak wczesnej fazie. Lech nie był rozstawiony, dlatego trafił w losowaniu na drużynę, która regularnie gra w fazie grupowej europejskich pucharów. Poznańska ekipa w ostatnich pięciu latach dostąpiła tego zaszczytu tylko raz, zdobywając w grupie Ligi Europy zaledwie trzy punkty. Nieprzypadkowo znajduje się w dopiero trzeciej setce rankingu (207. miejsce), między innymi za czarnogórską Sutjeską, północnoirlandzkim Linfield oraz Lincoln Red Imps z Gibraltaru.

W związku z tym, Lech nie miał szans w pierwszej rundzie być drużyną rozstawioną i zagrać z rywalem niżej notowanym niż Karabach (83. w rankingu). Trzeba jednak pamiętać, że nie jest to tylko problem drużyny z Poznania, ale także innych. Spośród polskich klubów tylko jeden jest wyżej w rankingu UEFA (Legia, na 114. miejscu).

Lechowi pozostaje zdobyć jak najwięcej punktów do rankingu w Lidze Konferencji, aby w kolejnych latach liczyć na wyższe rozstawienie. Rywale w kolejnych fazach eliminacji rozgrywek mogą się jednak okazać jeszcze trudniejsi niż mistrz Azerbejdżanu.

Smuda po Lechu: bierzemy wszystko, co się rusza...

Czytaj też

Lech błyskawicznie odpadł z eliminacji Ligi Mistrzów (fot. PAP).

Smuda po Lechu: bierzemy wszystko, co się rusza...

Azerskie media: Lech rozerwany na strzępy

Czytaj też

Karabach wygrał z Lechem Poznań 5:2 w dwumeczu (fot. PAP)

Azerskie media: Lech rozerwany na strzępy

Czas uciekł Lechowi


Czy usprawiedliwieniem Lecha może być zmiana trenera? Absolutnie nie. O możliwym odejściu Macieja Skorży włodarze klubu wiedzieli już zaraz po zdobyciu mistrzostwa Polski. Trener opuścił klub dwa tygodnie później, ale plan awaryjny powinien być gotowy już wcześniej. A jak się okazało, John van den Brom został zatrudniony dwa tygodnie później. Drużyna rozpoczęła przygotowania z Rafałem Janasem, który ostatecznie nie znalazł się w sztabie Holendra. Drużyna dość szybko musiała przestawić się na nowy tryb i inne metody treningowe.

Czy van den Brom miał mało czasu na przygotowanie drużyny? Mimo wszystko, nie. Od jego zatrudnienia do meczu z Karabachem minął prawie miesiąc. Trener poprowadził drużynę w sześciu meczach, trzech towarzyskich i trzech oficjalnych. Trzeba też wspomnieć, że na razie stawiał na mniej więcej taki sam skład jak Skorża. Zawodnicy nie grali więc ze sobą od dwóch tygodni, tylko znacznie dłużej.

Nie ma sensu obwinianie o porażkę Lecha także meczu o Superpuchar Polski. Trzy mecze w ciągu ośmiu dni są tłumaczeniem słabszej postawy drużyny chyba tylko w Polsce. Jeśli drużyna gra w europejskich pucharach, musi być gotowa na takie sytuacje. Przecież Lech startuje do europejskich rozgrywek, po to żeby grać w fazie grupowej i musi być przygotowany na grę co kilka dni. Nie trzeba się od razu porównywać do najlepszych. Wystarczy spojrzeć na... Karabach, który w poprzednim sezonie potrafił równocześnie dobrze spisywać się w grupie Ligi Konferencji oraz w krajowych rozgrywkach.

Azerskie media: Lech rozerwany na strzępy

Czytaj też

Karabach wygrał z Lechem Poznań 5:2 w dwumeczu (fot. PAP)

Azerskie media: Lech rozerwany na strzępy

Rodacy o van den Bromie. "W Lechu nie będą tego tolerować"

Czytaj też

John van den Brom (fot. PAP)

Rodacy o van den Bromie. "W Lechu nie będą tego tolerować"

Kadra węższa niż miesiąc temu. Jak do tego doszło?


Inną sprawą jest fakt, iż w ostatnim miesiącu w klubie zawiodła polityka transferowa. Głównym priorytetem miało być pozyskanie bramkarza. Do klubu trafił Artur Rudko, który okazał się jednym z winowajców porażki z Karabachem. Jego interwencje były niepewne, zachowania spóźnione. Poza tym nie rozumiał się z obrońcami. W Pafos dobrze grał na przedpolu, ale w drugim meczu z Karabachem ta umiejętność mu się nie przydała. Co z tego, że do klubu trafił nowy bramkarz. Problem pozostał, a może nawet się pogłębił, patrząc na "popisy" zawodnika w rywalizacji z mistrzem Azerbejdżanu.

Ale to nie wszystko. Działacze Lecha na pewno byli świadomi, że w drużynie przyda się nowy skrzydłowy. Oczywiście, klub działał w tej sprawie. Rozmawiał na temat pozyskania Dawida Kownackiego i Damiana Kądziora. Ale z jednego ani drugiego transferu nic nie wyszło. Czas upłynął, a Lech musiał na Karabach wyjść duetem skrzydłowych Velde-Skóraś. O ile pierwszy pozytywnie zaskoczył (szczególnie w pierwszej połowie rewanżu), drugi spisywał się kiepsko. Nie był zwrotny, tracił piłkę, zatrzymywał akcje, a piłka po jego strzałach lądowała na trybunach. To piłkarz, którego nie można skreślać, ale trzeba zdać sobie sprawę, że na razie nie daje pewności w meczach z silniejszymi rywalami.

Do tego doszły kontuzje. Van den Brom nie mógł skorzystać z Adriela Ba Louy, Daniego Ramireza i Afonso Sousy. I nagle w drużynie, o której mówiło się, że ma szeroką kadrę, pojawił się problem z ławką rezerwowych. Klub, który liczy w pucharach na coś więcej niż dwie rundy eliminacyjne powinien być gotowy na takie okoliczności.

Rodacy o van den Bromie. "W Lechu nie będą tego tolerować"

Czytaj też

John van den Brom (fot. PAP)

Rodacy o van den Bromie. "W Lechu nie będą tego tolerować"

Wróciła PKO Ekstraklasa. Sprawdź wyniki 1. kolejki

Czytaj też

PKO Ekstraklasa, Ekstraklasa terminarz

Wróciła PKO Ekstraklasa. Sprawdź wyniki 1. kolejki

Te same błędy


Powyższe problemy nie są jednak tylko problemami Lecha. Podobne kłopoty od lat trapią polskie kluby walczące w eliminacjach europejskich pucharów. Znów widzimy, że do rozgrywek przystąpiła drużyna nie do końca przygotowana do walki o punkty do rankingu UEFA. Co roku mówimy o tym, że kluby za późno zabrały się do transferów, nie są gotowe kadrowo i organizacyjnie. Karabach, czyli projekt bazujący od lat na tych samych podstawach, brutalnie zweryfikował mistrza Polski. Nie potrzebował do tego ani milionowych transferów, ani gwałtownych rewolucji. Wystarczyły stabilność i konsekwencja...

...których polskim klubom brakuje. Lech zawiódł zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym. Niektóre błędy wciąż może naprawić, przynajmniej częściowo przed rywalizacją w Lidze Konferencji. Patrząc jednak na występ z Karabachem oraz przygotowania drużyny do sezonu, nie ma się co dziwić, że do Ligi Mistrzów nam daleko i wydaje się, że przepaść nadal będzie rosła.

"Czego nam brakuje? Ludzi. Kompetentnych ludzi" – napisał po meczu na Twitterze właściciel Rakowa Częstochowa, Michał Świerczewski. Nie ma bowiem wytłumaczenia na to, że zarządzający klubami wciąż popełniają takie same błędy. Dotyczy to jednak wszystkich polskich klubów, nie tylko Lecha, Legii i innych klubów, które reprezentowały nasz kraj w Europie.

Także "średniaków", często "idących na łatwiznę". Tych, którzy zamiast tworzenia wykwalifikowanej kadry skautów, nabierają się na sztuczki agentów piłkarskich, wciskających swoich zawodników, niekoniecznie pasujących do drużyny. Włodarzy, stawiających na jedno ze znanych nazwisk zamiast na trenera z pomysłem na tworzenie drużyny, licząc na szybką poprawę wyniku. A także mówiących każdego roku, że "jakoś to będzie". Może kiedyś to się zmieni, ale w tej chwili działania klubów Ekstraklasy są podróżami bez plecaka i mapy, jedynie z pełnym portfelem (choć też nie zawsze).

Wróciła PKO Ekstraklasa. Sprawdź wyniki 1. kolejki

Czytaj też

PKO Ekstraklasa, Ekstraklasa terminarz

Wróciła PKO Ekstraklasa. Sprawdź wyniki 1. kolejki

Lech rozbity w Baku. Zobacz skrót meczu z Karabachem
El. LM, Karabach - Lech, skrót
Lech rozbity w Baku. Zobacz skrót meczu z Karabachem

Zobacz też
Boniek nie ma wątpliwości. Wytypował dokładny wynik finału LM
Piotr Zieliński (fot. Getty Images)
tylko u nas

Boniek nie ma wątpliwości. Wytypował dokładny wynik finału LM

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Francuski paradoks w LM. Przeszkadzały im nawet... kwadratowe słupki
PSG przegrało finał Ligi Mistrzów w 2020 roku po golu rodaka. Francuzom zazwyczaj lepiej szło w pojedynkę niż w drużynie (fot. Getty)
polecamy

Francuski paradoks w LM. Przeszkadzały im nawet... kwadratowe słupki

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Finał LM w TVP. Transmisja meczu PSG – Inter w TV i online!
Transmisja na żywo finału Ligi Mistrzów Paris Saint-Germain – Inter Mediolan w TVP (fot. Getty Images)
transmisja

Finał LM w TVP. Transmisja meczu PSG – Inter w TV i online!

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Wyjątkowy mecz dla Thurama. "Mam nadzieję, że opowiem ojcu, jak wygrywa się LM"
Marcus Thuram (fot. Getty Images)

Wyjątkowy mecz dla Thurama. "Mam nadzieję, że opowiem ojcu, jak wygrywa się LM"

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Gdzie oglądać finał LM? Transmisja na żywo w TVP!
Transmisja meczu Paris Saint-Germain – Inter Mediolan w TVP. Kiedy i gdzie oglądać finał Ligi Mistrzów? (fot. Getty Images)

Gdzie oglądać finał LM? Transmisja na żywo w TVP!

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Kiedy finał Ligi Mistrzów 2024/2025: PSG – Inter?
Kiedy finał Ligi Mistrzów 2024/2025? Sprawdź datę meczu! (fot. Getty)

Kiedy finał Ligi Mistrzów 2024/2025: PSG – Inter?

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Będzie jeszcze jeden finał z Pajor. I to niebawem!
Ewa Pajor (fot. Getty Images)

Będzie jeszcze jeden finał z Pajor. I to niebawem!

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
To mimo wszystko dobry sezon Pajor. "Jestem dumna"
Ewa Pajor (fot. Getty Images)

To mimo wszystko dobry sezon Pajor. "Jestem dumna"

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Bolesny wieczór Pajor. Sensacyjna porażka w finale LM
Ewa Pajor (fot. Getty Images)

Bolesny wieczór Pajor. Sensacyjna porażka w finale LM

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Lech zacznie rozstawiony. Oto potencjalni rywale w grze o LM
Jaka droga czeka na Lecha Poznań w eliminacjach europejskich pucharów? (fot. PAP)

Lech zacznie rozstawiony. Oto potencjalni rywale w grze o LM

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Polecane
Najnowsze
Bukowiecka nawet nie kryje: trudna relacja. Teraz odżyłam [ROZMOWA]
polecamy
Bukowiecka nawet nie kryje: trudna relacja. Teraz odżyłam [ROZMOWA]
foto1
Michał Chmielewski
| Lekkoatletyka 
Natalia Bukowiecka w 2024 roku osiągnęła najwięcej w karierze. Tu po złocie ME w Rzymie (fot. Getty)
Jubileusz jak z bajki. "Zawsze ta sama emocja"
Ewa Pajor (fot. Getty Images)
Jubileusz jak z bajki. "Zawsze ta sama emocja"
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Sportowy wieczór (30.05.2025)
Sportowy wieczór (30.05.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (30.05.2025)
| Sportowy wieczór 
Wisła Płock – Miedź Legnica: finał baraży o Ekstraklasę [ZAPOWIEDŹ]
Wisła Płock – Miedź Legnica: oglądaj finał baraży o Ekstraklasę [ZAPOWIEDŹ]
Wisła Płock – Miedź Legnica: finał baraży o Ekstraklasę [ZAPOWIEDŹ]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Nina Patalon: wszystko rozegrane tak, jak zaplanowaliśmy [WIDEO]
Nina Patalon (fot. TVP SPORT)
Nina Patalon: wszystko rozegrane tak, jak zaplanowaliśmy [WIDEO]
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Bukowiecka wróciła do Polski. Efekt? "Nie zmęczyłam się"
Natalia Bukowiecka (fot. Getty)
Bukowiecka wróciła do Polski. Efekt? "Nie zmęczyłam się"
| Lekkoatletyka 
Ostatni występ Polek w Lidze Narodów. Oglądaj mecz z Rumunią w TVP!
Polska – Rumunia [NA ŻYWO]. Transmisja meczu Ligi Narodów kobiet online, live stream (03.06.2025). Gdzie oglądać?
transmisja
Ostatni występ Polek w Lidze Narodów. Oglądaj mecz z Rumunią w TVP!
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Do góry