Polscy siatkarze wygrali ze Słowenią 3:1 (25:22, 25:21, 28:30, 25:21) w czwartym meczu grupowym mistrzostw Europy U18. W czwartek powalczą o awans do półfinału. Rywalami będą Włosi.
Mecz z reprezentacją Słowenii był dla młodych siatkarzy z Polski bardzo ważny. Jego wynik miał zadecydować, czy wciąż będą mogli marzyć o awansie do półfinału mistrzostw Europy U18.
Rozpoczęli udanie. Kluczowym fragmentem pierwszego seta okazała się seria punktowa, na którą wpłynęły zagrywka Mateusza Szpernalowskiego i blok Bartłomieja Potrykusa. Polacy prowadzili 13:10. I tego już z rąk nie wypuścili. Partię wygrali właśnie z trzypunktową przewagą.
W drugim secie powtórzyli wyczyn. Tym razem zanotowali jednak przede wszystkim kapitalny początek. Już w pierwszych piłkach "odjechali" rywalom (9:3), stale powiększając różnicę punktową.
Przy wyniku 23:15 Słoweńcy zaczęli jednak niespodziewanie odrabiać straty. Z bardzo dobrej strony pokazał się Jost Purgar. Zdobyte przez niego punkty przełożyły się na wynik (23:20). Biało-czerwoni zdołali na szczęście postawić kropkę nad "i", w porę zdobywając brakujące dwa punkty.
Mecz mogli zakończyć już po trzecim secie. Bo choć gra była wyrównana, mieli piłkę meczową przy wyniku 24:23. Nie wykorzystali jej, a ostatecznie przegrali 28:30. To jednak tylko odwlekło zakończenie spotkania o nieco ponad pół godziny. Przewaga biało-czerwonych była niewielka, ale udało im się utrzymać ją do końca. Wygrali 25:21.
Wcześniej Polacy wygrali z Grecją (3:1) i Niemcami (3:0) oraz przegrali z Bułgarami (1:3). W czwartek zmierzą się z Włochami. Będzie to decydujące starcie o awans do półfinału. Jeśli przegrają, pozostanie im walka o miejsca 5-8.
POLSKA vs. SŁOWENIA 3:1 (25:22, 25:21, 28:30, 25:21)
Polska w składzie: Stanisław Chaciński 20, Bartłomiej Potrykus 15, Szymon Patecki 12, Wiktor Gołębiowski 11, Jakub Nowak 10, Mateusz Szpernalowski 2, Mateusz Jańczyk 1, Igor Rybak, Jakub Kubacki (L) oraz Maksymilian Granieczny, Jakub Serewis, Artur Becker, Kamil Urbańczyk, Artur Brzostowicz
Następne
0 - 3
USA
1 - 3
USA
0 - 3
Niemcy
2 - 3
Słowenia
3 - 0
Egipt
3 - 1
Argentyna