| Lekkoatletyka

Lekkoatletyka. Złota z młota – jak Fajdek mistrzem był, a Nowicki go dogonił

Paweł Fajdek (L) i Wojciech Nowicki (fot. PAP/EPA)
Paweł Fajdek (L) i Wojciech Nowicki (fot. PAP/EPA)

A teraz w kole broniący, broniący, broniący, broniący tytułu mistrza świata w rzucie młotem Paweł Fajdek – tak spikerka powitała w Eugene 33-latka, gdy jeszcze wszystkie karty w konkursie leżały na stole. Po kapitalnej bitwie musiała dodać "broniący" jeszcze raz, piąty. Więcej z rzędu zdobytych złotych medali MŚ ma wyłącznie Siergiej Bubka. Ale królów tej specjalności mamy dwóch, choć Wojciech Nowicki długo próbował wyjść z pawłowego cienia. – On jest wielki – nawet wkurzony swoją porażką z Fajdkiem umie docenić klasę rywala. W sobotę obaj napisali historię. Znowu.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Kuriozalna dekoracja. World Athletics dzieli lekkoatletów

Czytaj też

Eveline Saalberg odebrała medal, stojąc na pniu w parku (fot. Twitter/lauradewitte/Getty Images)

Kuriozalna dekoracja. World Athletics dzieli lekkoatletów

Korespondencja z Eugene

Ten konkurs o mistrzostwo świata młociarzy kiedyś będzie opisany w książkach. A już teraz można go wrzucać w całości do sieci i zapętlać w nieskończoność. Wojna na metry, w której aż pięciu zawodników przekroczyło 80 metrów, była tak dobra, że gdyby zmieścić tutaj wynik srebrnego medalisty MŚ sprzed trzech lat, teraz ledwo dawałby miejsce w czołowej ósemce. Na koniec jednak to Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki wzięli wszystko, co było do wzięcia. Paweł nie patrzył na ostatni rzut kolegi. Po kwalifikacjach też nie udzielał wywiadów, podobnie jak jego trener Szymon Ziółkowski. Obaj przyszli, dopiero gdy znów olbrzym z Żarowa ucałował koło i podniósł w górę pięść. Do kamery rozpostarł wszystkie pięć palców i tej symboliki nie trzeba tłumaczyć. To jego piąty tytuł mistrza świata z rzędu, dla Nowickiego zaś – czwarty medal MŚ w karierze. Fajdek, gdyby był państwem, w tej chwili zajmowałby 36. miejsce w klasyfikacji wszech czasów, m.in. przed Belgią czy Brazylią. W MŚ jest niepokonany od 2013 roku, czyli dziewięciu lat. Więcej złota z rzędu w konkurencji indywidualnej – sześć sztuk – umiał wziąć do tej pory jedynie Siergiej Bubka. Natomiast Nowicki, odkąd zaczął w 2015 roku wyjeżdżać na duże imprezy, w każdej stawał na podium.

A to bynajmniej żaden ostatni rozdział.

Kuriozalna dekoracja. World Athletics dzieli lekkoatletów

Czytaj też

Eveline Saalberg odebrała medal, stojąc na pniu w parku (fot. Twitter/lauradewitte/Getty Images)

Kuriozalna dekoracja. World Athletics dzieli lekkoatletów

Kiedyś wszyscy młociarze chcieli być Pawłem Fajdkiem, dzisiaj chcą być też Wojciechem Nowickim


Fajdek i Nowicki przez ostatnią dekadę wyrobili dla polskiej lekkoatletyki 18 (słownie: osiemnaście) medali różnego koloru. Są gigantami, których docenimy na dobre być może dopiero gdy kiedyś w męskim młocie nastanie kryzys – jak w żeńskiej tyczce. Po raz pierwszy w dziejach zresztą to Polacy dzierżą miano mistrzów wszystkich rodzajów międzynarodowych mistrzostw: świata, Europy (z 2018) i olimpijskich (2021).

Nowicki zadbał ostatnio o dwa takie miana, Fajdek o jedno. Ale przez większą część kariery Pawłowi miał czego zazdrościć.

Gdy pierwszy raz spotykali się ze sobą w jednych zawodach, mieli po 19 lat. Był 2008 rok, obaj rzucali jeszcze młotami o wadze sześciu kilogramów. Spotkali się w Zielonej Górze. Jeden pochodził z południowego zachodu, drugi z północnego wschodu Polski. Żyli po przekątnej, na dwóch różnych biegunach i to była nie tylko różnica geograficzna, ale również kwestia mentalna. Paweł, błyszczący w towarzystwie rozrabiaka, którego wszędzie było pełno, zwracał uwagę nawet tych, którzy generalnie młotem w środowisku za bardzo się nie interesowali. Wojtek był obecny tylko ciałem. Duchem zawsze chodził swoimi ścieżkami, był raczej słuchaczem – rzadko zabierającym głos, gdy tego nie potrzebował. Taki jest do teraz. Przyszedł też na stadion dużo później od Fajdka, bo jego pierwszy jakikolwiek młociarski występ datowany jest na 2007 rok. Zbliżał się do pełnoletności, gdy zaczął kręcić w kole, podczas gdy ten drugi już wówczas miał cztery lata doświadczenia. Fajdek, już będący młodą gwiazdą kadry i wyróżniającym się dzieciakiem, na którego spoglądały władze PZLA, był na innej planecie sportowej. Wtedy w Zielonej Górze uzyskał 71,35 metra i oczywiście zwyciężył. Nowicki tamtego dnia zajął piąte miejsce w stawce dziewięciu zawodników. Był w stanie zamachnąć się młotem co najwyżej na piętnaście metrów mniej od kolegi. I to była norma. Wszyscy wtedy chcieli być Fajdkiem, bo to Fajdek miał najbliżej, żeby kiedyś zostać nowym Ziółkowskim. Ale akurat w przypadku Nowickiego niewiele zapowiadało, żeby dorównanie poziomem kiedykolwiek miało się udać. Bo przecież – stale to podkreślano – bardzo późno zaczął.

Święty-Ersetic ogłosiła ważną decyzję. Rezygnuje ze startu

Czytaj też

Justyna Święty-Ersetic (fot. Getty Images)

Święty-Ersetic ogłosiła ważną decyzję. Rezygnuje ze startu

Gdy Nowicki w końcu pokonał Fajdka, Paweł zdobył mistrzostwo świata


Wystarczy być cierpliwym – to słowa, które Nowickiemu przykleiły się jednak jako motto kariery. – To taki typ zawodnika, który rzadko koncentruje się na innych. Nawet przed dużymi imprezami nie bardzo go interesuje, jakie zajmuje miejsce w rankingach albo na ile stać kolegów. On się zawsze przede wszystkim skupia na sobie – opowiadała o Wojtku Joanna Fiodorow, kiedyś sparingpartnerka, a obecnie jego trenerka. Dodawała również, że chociaż też ma inny, bardziej przebojowy charakter, to tego spokoju i koncentracji mu po prostu zazdrościła. I pod tym względem Nowicki był dla niej wzorem.

Z dziewięciu młociarzy, którzy brali udział we wspomnianej lidze juniorów, nie rzuca już nikt poza Pawłem i Wojtkiem. Wykruszali się po kolei, chociaż w przypadku kilku mówiono o sporym potencjale. To musiało być jednak frustrujące, jeżeli jadąc na zawody, z góry wiedzieli, że do rozdania na podium są wyłącznie miejsca drugie i trzecie. Nowicki nie był wyjątkiem. Dopiero po trzech latach harówki wreszcie zajął drugie miejsce, czyli pierwsze wśród nie-Fajdków. I to na salonach, bo w meczu Polska-Niemcy U23 w Bydgoszczy. Ale żeby w końcu z Pawłem wygrać, od pierwszego oficjalnego spotkania ich obu w jednych zawodach musiało minąć pięć długich lat. Był 2013, mistrzostwa Polski seniorów, Toruń: Nowicki drugi, Fajdek trzeci, obu pogodził król Szymon Ziółkowski. I to był przełom. Chwilę później Paweł w Moskwie rzucił 81,97 metra i po raz pierwszy został mistrzem świata, a na koniec roku trzecim sportowcem w Plebiscycie "Przeglądu Sportowego". Ale skoro on tak zabłysnął, dla Nowickiego oznaczało to tyle, że i on zaczyna zbliżać się do czołówki.

Święty-Ersetic ogłosiła ważną decyzję. Rezygnuje ze startu

Czytaj też

Justyna Święty-Ersetic (fot. Getty Images)

Święty-Ersetic ogłosiła ważną decyzję. Rezygnuje ze startu

Pięć złotych to za mało. Paweł chce być pierwszy, nawet przed Bubką


Oczywiście, Fajdek w kolejnych latach stał się symbolem polskiej lekkoatletyki. Dowodem numer jeden jest jego seria tytułów w MŚ. Jest rekordzistą Polski, tu w Eugene chciał jeszcze zostać rekordzistą imprezy, bo ten status Ziółkowskiemu odebrał przed laty dopingowicz Iwan Cichan. Nie udało się (jeszcze), mimo że Ziółkowskim to Fajdek w sobotę nawet rzucał. Tak nazywa się model młota, który wyprodukowała firma Polanik. Może kiedyś wyprodukują też młot Fajdkowi, Paweł lubi taki splendor. Nowickiemu prawdopodobnie jest to wszystko jedno. On poza tym budował się pomału, inaczej. W innym rozumieniu jest też ikoną konkurencji. W bezpośrednich pojedynkach z Pawłem, co po drodze stało się również rywalizacją na szczycie światowego młota, według bazy PZLA triumfował tylko 25 razy przy aż 92 porażkach. To Fajdek ma na koncie niebywałe 69 startów kończonych wynikiem powyżej 80 metrów. I to Fajdek, a nie Nowicki, już grubo ponad sto razy posyłał młot poza tę magiczną granicę, co stawia go w gronie najlepszych w historii. W piątek w Eugene znów to zrobił – nawet w eliminacjach, co do tej pory mu się nie zdarzało.

Cieszę się, że jest nas dwóch. Że razem idziemy przez te kariery i możemy się tak napędzać. Paweł jest wielkim mistrzem i mu tego gratuluję. Poza tym najważniejsze, że zajęliśmy znowu dwa pierwsze miejsca. Że biliśmy się o złoto znów między sobą. Rok temu w Tokio wygrałem je ja, ale Paweł mógł na podium posłuchać Mazurka Dąbrowskiego. Teraz jest odwrotnie. To jest piękne, nawet jeżeli czasem to ty jesteś tym słabszym. Obaj robimy to dla Polski – stwierdził z uznaniem Nowicki.

A Fajdkowi ciągle jest mało.

Rywalizacja z Wojtkiem napędza nas obu. Ale ja chcę mieć nie pięć, nie sześć, a siedem tytułów. To możliwe do wywalczenia do 2025 roku. Mam nadal wielką moc, którą trzeba tylko odpowiednio przełożyć na technikę. Orzucać się na większych prędkościach. Za rok Budapeszt i kolejne MŚ. Chcę być pierwszy. Lubię być pierwszy. Zawsze.

Zobacz też
Pierwszy Polak w elicie! Wielkie zaproszenie dla Szymańskiego
Jakub Szymański (fot. Getty)
tylko u nas

Pierwszy Polak w elicie! Wielkie zaproszenie dla Szymańskiego

| Lekkoatletyka 
Rekord świata podczas maratonu w Londynie!
Tigs Assefa (fot. Getty Images)

Rekord świata podczas maratonu w Londynie!

| Lekkoatletyka 
Pobiegnie po kolejny rekord! Wyzwanie trzykrotnej mistrzyni IO
Faith Kipyegon (fot. Getty Images)

Pobiegnie po kolejny rekord! Wyzwanie trzykrotnej mistrzyni IO

| Lekkoatletyka 
Kosmita! Pobił lekkoatletyczny rekord świata w kwietniu
Karsten Warholm (fot. Getty)

Kosmita! Pobił lekkoatletyczny rekord świata w kwietniu

| Lekkoatletyka 
Pierwszy taki rekord świata! Pękła magiczna bariera
Agnes Ngetich (fot. Getty)

Pierwszy taki rekord świata! Pękła magiczna bariera

| Lekkoatletyka 
wyniki
Wyniki
09 marca 2025
Lekkoatletyka
4 X 400 Metres, finał

1

Holandia
Holandia

3:24.34

2

Great Britain & N.I.
Great Britain & N.I.

3:24.89

3

Czechy
Czechy

3:25.31

4

Hiszpania
Hiszpania

3:25.68

5

Francja
Francja

3:25.80

6

Irlandia
Irlandia

3:32.72

Rozwiń
60 Metres, finał

1

Zaynab Dosso
Zaynab Dosso

7.01

2

Mujinga Kambundji
Mujinga Kambundji

7.02

3

Patrizia van der Weken
Patrizia van der Weken

7.06

5

Rani Rosius
Rani Rosius

7.10

6

Amy Hunt
Amy Hunt

7.10

7

Boglarka Takacs
Boglarka Takacs

7.12

8

Karolina Manasova
Karolina Manasova

7.14

Rozwiń
Pentathlon - Overall, finał

1

Saga Vanninen
Saga Vanninen

4922

2

Sofie Dokter
Sofie Dokter

4826

3

Kate O'Connor
Kate O'Connor

4781

4

Jade O'Dowda
Jade O'Dowda

4751

6

Sveva Gerevini
Sveva Gerevini

4487

7

Sandrina Sprengel
Sandrina Sprengel

4455

8

Beatrice Juskeviciute
Beatrice Juskeviciute

4413

9

Emma Oosterwegel
Emma Oosterwegel

4400

10

Celia Perron
Celia Perron

4362

11

Lovisa Karlsson
Lovisa Karlsson

4357

12

Yuliya Loban
Yuliya Loban

4277

13

Marijke Esselink
Marijke Esselink

4181

-

Verena Mayr
Verena Mayr

 

Rozwiń
Shot Put, finał

1

Jessica Schilder
Jessica Schilder

20.69

2

Yemisi Ogunleye
Yemisi Ogunleye

19.56

3

Auriol Dongmo Mekemnan
Auriol Dongmo Mekemnan

19.26

4

Fanny Roos
Fanny Roos

19.11

5

Jessica Inchude
Jessica Inchude

18.91

6

Alina Kenzel
Alina Kenzel

18.89

7

Katharina Maisch
Katharina Maisch

18.67

8

Jorinde van Klinken
Jorinde van Klinken

18.41

Rozwiń
3000 Metres, finał

1

Sarah Healy
Sarah Healy

8:52.86

2

Melissa Courtney-Bryant
Melissa Courtney-Bryant

8:52.92

3

Salome Afonso
Salome Afonso

8:53.42

4

Marta Garcia
Marta Garcia

8:53.67

5

Sarah Madeleine
Sarah Madeleine

8:53.96

6

Hannah Nuttall
Hannah Nuttall

8:54.60

7

Lea Meyer
Lea Meyer

8:55.62

8

Innes FitzGerald
Innes FitzGerald

8:57.00

9

Lisa Rooms
Lisa Rooms

9:04.90

11

Ludovica Cavalli
Ludovica Cavalli

9:07.20

-

Maureen Koster
Maureen Koster

 

Rozwiń
High Jump, finał

1

Yaroslava Mahuchikh
Yaroslava Mahuchikh

1.99

2

Angelina Topic
Angelina Topic

1.95

3

Engla Nilsson
Engla Nilsson

1.92

4

Christina Honsel
Christina Honsel

1.92

5

Morgan Lake
Morgan Lake

1.92

6

Elisabeth Pihela
Elisabeth Pihela

1.89

6

Imke Onnen
Imke Onnen

1.89

8

Marija Vukovic
Marija Vukovic

1.85

9

Lilianna Batori
Lilianna Batori

1.80

Rozwiń
4 X 400 Metres, finał

1

Holandia
Holandia

3:04.95

2

Hiszpania
Hiszpania

3:05.18

3

Belgia
Belgia

3:05.18

4

Great Britain & N.I.
Great Britain & N.I.

3:05.49

5

Francja
Francja

3:05.83

6

Czechy
Czechy

3:08.28

Rozwiń
800 Metres, finał

1

Samuel Chapple
Samuel Chapple

1:44.88

2

Elliott Crestan
Elliott Crestan

1:44.92

3

Mark English
Mark English

1:45.46

4

Catalin Tecuceanu
Catalin Tecuceanu

1:45.57

5

Elvin Canales
Elvin Canales

1:45.88

6

Ryan Clarke
Ryan Clarke

1:46.47

Rozwiń
3000 Metres, finał

1

Jakob Ingebrigtsen
Jakob Ingebrigtsen

7:48.37

2

George Mills
George Mills

7:49.41

3

Azeddine Habz
Azeddine Habz

7:50.48

4

Andreas Almgren
Andreas Almgren

7:50.66

5

James West
James West

7:51.46

6

Andrew Coscoran
Andrew Coscoran

7:51.77

7

Florian Bremm
Florian Bremm

7:55.83

8

Stefan Nillessen
Stefan Nillessen

7:55.83

9

Maximilian Thorwirth
Maximilian Thorwirth

7:56.41

10

Romain Mornet
Romain Mornet

7:56.98

11

Niels Laros
Niels Laros

7:57.18

12

Miguel Moreira
Miguel Moreira

7:59.81

Rozwiń
Pentathlon - 800 Metres, 5. kolejka

1

Kate O'Connor
Kate O'Connor

2:11.42

2

Saga Vanninen
Saga Vanninen

2:12.20

4

Celia Perron
Celia Perron

2:12.65

5

Emma Oosterwegel
Emma Oosterwegel

2:14.24

6

Sofie Dokter
Sofie Dokter

2:14.53

7

Sveva Gerevini
Sveva Gerevini

2:14.58

8

Jade O'Dowda
Jade O'Dowda

2:15.91

9

Beatrice Juskeviciute
Beatrice Juskeviciute

2:16.10

10

Sandrina Sprengel
Sandrina Sprengel

2:17.83

11

Lovisa Karlsson
Lovisa Karlsson

2:19.29

12

Marijke Esselink
Marijke Esselink

2:22.28

13

Yuliya Loban
Yuliya Loban

2:23.00

-

Verena Mayr
Verena Mayr

 

Rozwiń
Najnowsze
"Dwugwiazdkowa" Pajor. Barcelona znów w finale
"Dwugwiazdkowa" Pajor. Barcelona znów w finale
| Piłka nożna / Hiszpania 
Ewa Pajor (fot. Getty Images)
Francja wciąż żyje wyczynem Bułki! Polak wyróżniony
Marcin Bułka (fot. Getty Images)
Francja wciąż żyje wyczynem Bułki! Polak wyróżniony
| Piłka nożna / Francja 
Bramkarz Polaków przyznaje: chciałbym to cofnąć
John Murray (fot. PAP/Michał Meissner)
tylko u nas
Bramkarz Polaków przyznaje: chciałbym to cofnąć
F
Marcin Iwankiewicz
Pierwszy Polak w elicie! Wielkie zaproszenie dla Szymańskiego
Jakub Szymański (fot. Getty)
tylko u nas
Pierwszy Polak w elicie! Wielkie zaproszenie dla Szymańskiego
foto1
Michał Chmielewski
Nie tylko "Lewy" i Szczęsny. Polacy z szansami na dublety
Robert Lewandowski zdobył już krajowy puchar, Łukasz Skorupski może to uczynić niebawem (fot. Getty)
polecamy
Nie tylko "Lewy" i Szczęsny. Polacy z szansami na dublety
Jakub Ptak
Jakub Ptak
"McTomadona" i wszystko jasne. Napoli nowym liderem Serie A!
Scott McTominay w środku (fot. Getty Images)
"McTomadona" i wszystko jasne. Napoli nowym liderem Serie A!
| Piłka nożna / Włochy 
Sportowe historie - Trzy charaktery [REPORTAŻ]
Sportowe historie - Trzy charaktery (fot. TVP Sport)
Sportowe historie - Trzy charaktery [REPORTAŻ]
| Lekkoatletyka 
Do góry