Katarzynie Piter nie udało się sięgnąć po drugi deblowy tytuł w karierze w turnieju rangi WTA. W finale w Budapeszcie Polka w parze z Belgijką, Kimberley Zimmermann przegrała z Gruzinkami, Oksaną Kałaszinkową i Ekateriną Gorgodze 6:1, 4:6, 6:10.
Występ w Wimbledonie nie wyszedł Katarzynie Piter, bo Polka w parze z Oksaną Kałasznikową odpadła już w pierwszej rundzie. Kolejnym etapem dla niej były zmagania w Budapeszcie, gdzie radziła sobie bardzo dobrze i dotarła do wielkiego finału. W nim czekała na nią... była partnerka deblowa i Ekaterine Gorgodze.
Pierwszy set rozpoczął się idealnie dla polsko-belgijskiej pary. Szybkie prowadzenie 4:0 i po 25. minutach gry to 31-latka oraz 26-latka objęły prowadzenie w tym spotkaniu. Gra w premierowej partii napawała optymizmem przed kolejnym setem.
W nim już tak łatwo nie było. Obie pary toczyły zaciętą walkę. Pierwsze break-pointy pojawiły się w trzecim gemie, jednak Gruzinki nie potrafiły go wykorzystać. Tej samej sztuki nie dokonała później Polka i Belgijka. Ostatecznie pierwsze przełamanie przyszło w dziewiątym gemie i niestety dla biało-czerwonej, to jej rywalki zyskały przewagę. Ostatecznie skończyło się to tym, że do wyłonienia mistrzyń potrzebny był super tie-break.
Słabszy moment w poprzedniej partii przełożył się także na decydującego seta. Gorgodze i Kałasznikowa pewnie zwyciężyły 10:6 i mogły po spotkaniu podnieść puchar za zwycięstwo w turnieju. Tym samym Polce nie udało się sięgnąć po drugi triumf w karierze.