Trzy rzuty powyżej 68 metrów w eliminacjach? Z takimi postaciami i na takim wietrze na stadionie? Ludzie kochani, to będzie konkurs dekady! – emocjonuje się Piotr Małachowski, wicemistrz olimpijski w rzucie dyskiem. W nocy z wtorku na środę w Eugene rzeczywiście może być niedorzecznie. A najlepsze, że kompletnie nie wiadomo, kto może tutaj wygrać. Na liście kandydatów jest m.in. Mykolas Alekna – 19-letni syn legendy, który pierwsze buty do dysku włożył po... Małachowskim.