Dynamo Kijów rozpoczęło walkę o Ligę Mistrzów. Szachtar Donieck ma zagwarantowane miejsce w fazie grupowej. Ukraińskie zespoły swoje pucharowe spotkania rozegrają w naszym kraju. – Wszyscy podkreślają, że chcą występować w Polsce, która jest pierwszym ratownikiem Ukrainy – powiedział nam Piotr Słonka, ekspert od ukraińskiego futbolu.
Jakub Kłyszejko, TVPSPORT.PL: – W pierwszym meczu eliminacji Ligi Mistrzów Dynamo Kijów zremisowało z Fenerbahce Stambuł 0:0. Klub z Ukrainy ostatni raz o stawkę walczył... w grudniu. To może mieć duży wpływ na wynik rywalizacji?
Piotr Słonka (BuckarooBanzai), ekspert od ukraińskiego futbolu: – Minęło 220 dni, odkąd Dynamo zagrało ostatni mecz. Większość piłkarzy występowała w reprezentacji Ukrainy, jednak od połowy kwietnia klub rozgrywa tylko charytatywne sparingi. Zawodnicy cały czas są w grze i mają kontakt z piłką. Rozpoczęli treningi, jako jedni z pierwszych, już od połowy marca. Prawda jest taka, że brakuje rywalizacji o stawkę. W sparingach z lepszymi rywalami, takimi jak Lyon czy Antwerpia, było widać, że drużyna nie wygląda za dobrze. Na Ukrainie był raczej strach przed rywalizacją z Fenerbahce. Kibice, dziennikarze i eksperci twierdzą, że faworytem są Turcy. Mówi się, że samo losowanie nie było też szczęśliwe. Wicemistrz Turcji powinien stanąć na drodze dopiero w ostatniej rundzie eliminacji. Niestety pojawił się znacznie wcześniej.
– Jak wygląda nowa, futbolowa rzeczywistość w Ukrainie?
– Na pewno wiele się zmieniło, szczególnie dla klubów, które bazowały na obcokrajowcach. To przede wszystkim Szachtar, który stracił właściwie wszystkich. Teraz musi "zbierać" z ukraińskiej ligi swoich byłych wychowanków, którzy grali na zapleczu albo w innych, nieco mniejszych drużynach. Dla Metalista powrót do UPL miał być wielkim świętem. Wywalczyli awans na boisku, klub został wskrzeszony, a jak się okazuje, ten sezon może być dla nich pogrzebem. Nie wiadomo też, co będzie z innymi klubami. Wiemy, że ukraińska ekstraklasa będzie liczyć 16 drużyn. Ma wystartować 23 sierpnia. Czy to się spełni? Ciężko powiedzieć. Nowy sezon ma wystartować z zespołami opartymi na wychowankach lub piłkarzach z Ukrainy. Jedynym klubem, który troszkę uciekł spod tego topora i któremu udało się przetrwać w tej dobrej kondycji, jest Dynamo.
Дякуємо за підтримку! ������ pic.twitter.com/fZCkcJkXEM
— FC Dynamo Kyiv (@DynamoKyiv) July 20, 2022
– Nie jest to w tym momencie zbyt ryzykowne, aby już teraz ruszyły rozgrywki sportowe?
– Patrząc na to, co się ostatnio działo, chociażby w Winnicy, która jest daleko od frontu, wydawało się, że nawet tam spotkania mogą być rozgrywane. Jest duża niepewność. Po ostatnim wywiadzie Jarmołenki pojawiło się pytanie, czy mecze odbędą się w Kijowie. Na dzisiaj ma wyglądać to tak: są trzy regiony (Obwód Zakarpacki, Obwód Lwowski i Obwód Kijowski). W samym Kijowie są cztery stadiony główne i jeden rezerwowy. Mamy jeszcze miesiąc i nie wiem, czy uda się rozegrać rozgrywki w stolicy. W pozostałych miejscach powinno być ok.
– Od razu dopytam o format. To nie będą normalne rozgrywki, tylko coś w stylu turniejów grupowych?
– Tak miało to wyglądać jeszcze miesiąc temu. Wtedy mówiło się jeszcze, że część spotkań odbędzie się w Polsce. Szachtar otwarcie mówi, że część pieniędzy za Ligę Mistrzów chciał przekazać zespołom, żeby można było zacząć ligę w naszym kraju. Pojawił się też pomysł Słowacji i Rumunii, ale im bardzo zależało na "polskiej grupie". Sam prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział "nie". Chce, aby wszystkie mecze były rozgrywane na Ukrainie. Pojawia się małe okienko dla pucharowiczów. Gdyby się okazało, że grają w Polsce, to jest możliwość, że między sobą spotkają się u nas. Byłyby to jednak pojedyncze starcia. Jest plan, że drużyny będą bazowały we wcześniej wymienionych regionach. Możliwe, że później zostaną rozszerzone do czterech lub pięciu. W grę wchodzi m.in. stadion w Równem. Wiemy, że format ma być 16-zespołowy i każdy gra z każdym. Na dzisiaj wiemy tyle.
Są miejsca gdzie w Polsce gra się jeszcze o piłkarską Ligę Mistrzów ⚽ Na "Stadionie Króla" w Łodzi, Dynamo Kijów w roli gospodarza grało z Fenerbahce w ramach 2. rundy eliminacji. Cały mecz rozgrał Tomasz Kędziora �� #tvpsport pic.twitter.com/QMMsZ5zwcc
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 21, 2022