| Piłka nożna / Liga Konferencji
Astana zdemolowana. Raków Częstochowa pewnie pokonał 5:0 wicemistrza Kazachstanu w meczu drugiej rundy Ligi Konferencji Europy. Goście, którzy przed meczem mieli problemy z dotarciem pod Jasną Górę, wyglądali, jakby w ogóle nie dolecieli do Polski.
PRZED MECZEM:
Gdy Astana trafiła na Raków Częstochowa, zaśmiała się w social mediach, że nie wie, gdzie leży ten klub. I chyba faktycznie nie wiedziała. Kazachowie mieli wielki problem z dotarciem do Częstochowy, do której dojechali busem z Białorusi. Tam bowiem wylądował ich samolot. Choć fizycznie goście pojawili się na Limanowskiego, to piłkarsko nie było ich wcale. Ot, było się śmiać.
JAK PADŁY GOLE:
4’ (1:0) Vladislavs Gutkovskis wślizgiem przejął piłkę pod polem karnym Astany, zagrał do Iviego Lopeza, a ten uderzył z daleka. Choć nie był to precyzyjny strzał, Marko Milosević w sobie znany sposób przepuścił futbolówkę między nogami. Gol rodem z orlika, z grubym na bramce.
Strzał w sam środek bramki też może być groźny❗ Ivi Lopez sprawdził czujność bramkarza Astany i Raków w ten sposób objął prowadzenie �� #tvpsport pic.twitter.com/LZhuusNIK0
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 21, 2022
T̷o̷m̷a̷s̷z̷ F̷r̷a̷n̷n̷k̷o̷w̷s̷k̷i̷ Mateusz Wdowiak piękną wcinką podwyższył prowadzenie Rakowa w meczu z Astaną �� Raków nawet w dziesiątkę potrafi ukąsić �� #tvpsport pic.twitter.com/RZaH03BzxQ
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 21, 2022
5 - 4
NK Celje
1 - 0
Lugano
2 - 0
Vikingur Reykjavik
0 - 2
NK Celje
0 - 0
Borac Banja Luka
19:00
NK Celje/Fiorentina
19:00
Djurgaarden/Rapid Wien
19:00
Real Betis/Jagiellonia Bialystok
19:00
Chelsea/Legia Warszawa
19:00
Zwycięzca SF 2
Komentarz:
Mateusz Borek, Robert Podoliński