Wielki triumf Justyny Kowalczyk! Polka jako pierwsza wbiegła na Alpe Cermis i po raz trzeci wygrała Tour de Ski. Druga na mecie była Norweżka Marit Bjoergen, a na najniższym stopniu podium stanęła jej rodaczka – Therese Johaug.
Kowalczyk ruszyła na trasę 11,5 sek. przed Bjoergen. Norweżka potrzebowała nieco ponad kilometra, by doścignąć Polkę. Podopieczna Aleksandra Wierietielnego na początkowych, mniej wymagających fragmentach trasy, biegła bardzo spokojnie, oszczędzając siły przed decydującym podbiegiem. Nie dała jednak rywalce uciec.
3650 metrów przed metą, u podnóża Alpe Cermis, Bjoergen i Kowalczyk wciąż biegły razem. Pochodząca z Kasiny Wielkiej zawodniczka stopniowo podkręcała jednak tempo, którego Norweżka nie wytrzymała około półtora kilometra przed metą.
Ostatecznie Polka wpadła na metę 28, 2 sek. przed Bjoergen, mimo, że w końcówce nie forsowała już tempa. Johaug straciła do zwyciężczyni blisko cztery minuty. Filigranowa Norweżka, podobnie jak w ubiegłym roku najszybciej pokonała trasę tego wymagającego etapu i przypadł jej tytuł ”Lady of the day”.
Za zwycięstwo w TdS Kowalczyk zgarnęła premię 400 pkt do klasyfikacji
generalnej Pucharu Świata. Bjoergen otrzymała ich 320, ale utrzymała prowadzenie. Nad zawodniczką z Kasiny Wielkiej ma jeszcze 102 pkt przewagi.
Polka zgodnie z wcześniejszymi planami nie weźmie udziału w najbliższych (14
stycznia) zawodach Pucharu Świata w Mediolanie. We włoskiej stolicy mody
zaplanowano zmagania sprinterskie. Na starcie nie pojawi się także Bjoergen.
Klasyfikacja końcowa Tour de Ski: 1. Justyna Kowalczyk (Polska) 2:52.45,0 2. Marit Bjoergen (Norwegia) 28,2 3. Therese Johaug (Norwegia) 3.57,8 Wyniki niedzielnego biegu na 9 km techniką dowolną: 1. Therese Johaug (Norwegia) 34.17,7 2. Justyna Kowalczyk (Polska) 51,3 3. Marit Bjoergen (Norwegia) 1.08,0Czytaj także: Norweskie media: potworna siła Kowalczyk