Robert Lewandowski udzielił wywiadu klubowej telewizji Barcelony. Nowy nabytek Blaugrany zapewnił, że zrobi wszystko, aby zespół znów święcił triumfy i przy okazji docenił... Pepa Guardiolę.
Kapitan reprezentacji Polski przygotowuje się już do swojego nieoficjalnego debiutu w barwach ekipy z Camp Nou. Wszystko wskazuje na to, że 33-letni napastnik zagra w towarzyskim El Clasico, które będzie miało miejsce w niedzielę rano (24 lipca) o godz. 5:00 czasu warszawskiego. Tymczasem zawodnik udzielił wywiadu klubowej telewizji Barca TV. Opowiedział w nim między innymi o swoich motywacjach, związanych z przenosinami do Hiszpanii.
– Po tylu latach w Bayernie Monachium nie było mi łatwo zmienić klub, ale zawsze chciałem grać w La Liga, co było moim marzeniem. Znam kilku piłkarzy, którzy występują obecnie w zespole, ale miałem też wiele kontaktów z nimi prywatnie, więc na pewno jest mi łatwiej. W Borussii Dortmund grałem już z Pierrem-Emerickiem Aubameyangiem – znamy się dobrze, więc nie będzie problemu z adaptacją w drużynie – podkreślił.
"Lewy" zapowiedział, że jest gotów pomóc drużynie w powrocie na szczyt. – To wielki projekt, choć wiem, że ostatnie lata były trudne. Wierzę jednak, że szybko znów wrócimy do walki o najważniejsze trofea. Chcę być liderem na boisku, bo wiele już się w futbolu nauczyłem i wiem, że jestem tu też po to, żeby inni mogli się rozwijać – zaznaczył.
Polak przy okazji postanowił wyróżnić Pepa Guardiolę. Z hiszpańskim szkoleniowcem miał okazję współpracować w latach 2014-2016, kiedy ten drugi prowadził Bayern. Razem cieszyli się choćby ze zdobycia dwóch tytułów mistrza Niemiec (2015 i 2016).
– Przez te dwa lata czułem, jakbym uczył się dziesięć! Dużo rozmawialiśmy, wyjaśniał mi szczegóły swojej filozofii piłki, mówi też, jak działał w Barcelonie i co próbował tu realizować. To naprawdę wielki trener, zmienił moje spojrzenie na futbol, nauczył jak poruszać się na boisku, by jak najlepiej wykorzystywać moje możliwości i robić jak najwięcej dla drużyny. Będzie mi teraz łatwiej w nowym otoczeniu ze względu na niego – dodał.
Najlepszy piłkarz świata za 2020 oraz 2021 rok według FIFA miał już okazję odbyć kilka rozmów z Xavim. Napastnik wierzy, że obaj znajdą wspólny język. – Jestem człowiekiem, który lubi słuchać i się uczyć. Po pierwszej rozmowie z nim wiem, że myślimy podobnie. Znam jego plany i jestem przekonany, że współpraca będzie świetna. Pamiętam go jako piłkarza z wielką wizją i myślę, że tak samo będzie w pracy trenerskiej – mówił.
– Pracowałem z wieloma trenerami i wiem, że z Xavim możemy odnieść wiele sukcesów. Wiem, że Barcelona ma swoje problemy, ale to wciąż wielki klub. To wszystko, co się dzieje wokół drużyny, jest wyjątkowe. Wiem, że wszystkim tu zależy, by Barca wróciła na należne sobie miejsce. Jestem szczęśliwy, że będę mógł w tym pomóc. Wiem, że fani wspierają ją zawsze, a my musimy się odwdzięczyć. Nasze i ich miejsce jest na szczycie – akcentował.
Przypomnijmy, że Lewandowski jest najdrożej sprzedanym piłkarzem w historii Bayernu. Mistrzowie Niemiec zarobili na reprezentancie Polski 45 milionów euro, a kolejne 5 milionów euro mogą otrzymać po spełnieniu określonych warunków.
Kadrowicz Czesława Michniewicza spędził w ekipie ze stolicy Bawarii osiem lat. Do zespołu przeszedł na początku sezonu 2014/2015 z Borussii Dortmund na zasadzie wolnego transferu. Dla monachijczyków zanotował łącznie 375 występów na wszystkich frontach, strzelając aż 344 goli. Lepszym dorobkiem bramkowym w historii klubu może pochwalić się jedynie legendarny Gerd Mueller (531 trafień).