22 lip 2022 | Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Sebastian Walukiewicz zmieni klub? Legia pytała o reprezentanta Polski

Sebastian Walukiewicz i transfer latem z Cagliari? Legia Warszawa pyta o reprezentanta Polski — Sebastian Walukiewicz zamieni Cagliari na Legię Warszawa? (fot: P. Kucza/400mm.pl)

Legia Warszawa szuka następcy Mateusza Wieteski, który może odejść z Łazienkowskiej. Sebastian Walukiewicz może za to pożegnać się z Cagliari. Czy możliwy jest mariaż stołecznego klubu i reprezentanta Polski?

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

LEGIA POZYSKA SKRZYDŁOWEGO? TO SERB Z GRECKIEGO KLUBU

Legia Warszawa od kilku dni jest w trakcie intensywnego poszukiwania następcy Mateusza Wieteski. Nowy kapitan Wojskowych ma ofertę z Clermont Foot. Zgody na transfer nie będzie, dopóki stołeczny klub nie dojdzie do porozumienia z nowym zawodnikiem.

Jednym z pomysłów jest pozyskanie Roberta Ivanova z Warty Poznań. Legia negocjuje z poznańskim klubem, który w dobrej wersji chciałby zarobić na piłkarzu przynajmniej 500 tysięcy euro. Warszawianie za Wieteskę mają za to otrzymać około 1–1,1 mln euro. Dział sportowy stołecznego klubu rozważa też inne kandydatury. Wsród nich pojawił się Sebastian Walukiewicz, reprezentant Polski.

Powrót do przeszłości?

Walukiewicz jako 17-latek zamienił Legię na Pogoń Szczecin. Przy Łazienkowskiej nie otrzymał satysfakcjonującej perspektywy na przyszłość, więc szukał jej w barwach Portowców pod okiem Kosty Runjaica. Tam sprawy potoczyły się relatywnie szybko. Defensor zaczął regularnie grać, a w styczniu 2019 roku sprzedano go za prawie cztery miliony euro do włoskiego Cagliari.

Król odchodzi, ale dynastia trwa nadal? "Przejąłem to po Borucu"

Czytaj też

Artur Boruc i jego pożegnanie w meczu Legia – Celtic. Zagrają też uczniowie: Cezary Miszta i Kacper Tobiasz

Król odchodzi, ale dynastia trwa nadal? "Przejąłem to po Borucu"

Defensor urodzony w Gorzowie Wielkopolskim zebrał w barwach Cagliari 45 meczów, w których przebywał na boisku przez 3537 minut. W tym czasie miał jedną asystę. Gorszy dla Walukiewicza był ostatni sezon. Obrońca stracił większość sezonu z powodu kontuzji. Łącznie rozegrał dziewięć spotkań i przebywał na murawie przez 456 minut. Do gry wrócił w kwietniu, kiedy jego klub walczył o utrzymanie w Serie A. Nie udało się, a to sprawiło, że jego zespół w kolejnych rozgrywkach będzie rywalizował na drugim poziomie rozgrywkowym.

Walukiewicz ma za sobą trzy mecze w reprezentacji Polski. Debiutował za kadencji Jerzego Brzęczka. Zagrał w spotkaniach z Finlandią, Włochami i Ukrainą. Obrońca był też powołany na ostatnie zgrupowanie biało-czerwonych przez Czesława Michniewicza, ale nie dostał szansy pokazania się na murawie w trakcie rywalizacji o stawkę. Wystąpił za to w czerwcowym meczu kadry do lat U21 z Niemcami (1:2).

Poważny pomysł z Walukiewiczem?

Walukiewicz wrócił do zdrowia po kontuzji. Gra w sparingach Cagliari i wrócił do wysokiej dyspozycji fizycznej. Obrońca jest gotowy, ale przede wszystkim głodny kolejnych występów. Sezon spędzony w Serie B nie brzmi jednak idealnie.

Wiele wskazuje na to, że Walukiewicz zmieni klub w letnim oknie transferowym. Legia pomyślała o pozyskaniu reprezentanta Polski. Defensor mówił w przeszłości, że "marzy o występach przy Łazienkowskiej". Warszawski klub mógłby myśleć jedynie o wypożyczeniu zawodnika, który ma jeszcze dwuletni kontrakt z Cagliari.

Król odchodzi, ale dynastia trwa nadal? "Przejąłem to po Borucu"

Czytaj też

Król odchodzi, ale dynastia trwa nadal? "Przejąłem to po Borucu"

Lider Legii się odrodzi? "Nowy sezon, nowy ja"

Fieberbrunn, Austria. Filip Mladenović dołączył na zgrupowanie piłkarzy Legii Warszawa

Lider Legii się odrodzi? "Nowy sezon, nowy ja"

Trener Legii: liczę na odpowiednie traktowanie przez sędziów

Czytaj też

Legia Warszawa – Zagłębie Lubin. Kosta Runjaic przed meczem PKO Ekstraklasy

Trener Legii: liczę na odpowiednie traktowanie przez sędziów

W kwestii wypożyczenia pojawia się pierwszy problem. Legia mogłaby mieć problem z opłaceniem całej pensji gracza Cagliari. Dodatkowo nie byłoby opcji zawarcia opcji wykupu, bo mowa o kwocie, która przekracza możliwości warszawian. To rzeczy, które nie przekonują włoskiego klubu, że warto zdecydować się na taką drogę. Walukiewicz mógłby liczyć przy Łazienkowskiej na regularną grę, a dodatkowo dochodziłaby kwestia spełnienia marzenia z przeszłości. Nie zmienia to faktu, że w tej chwili taka opcja zdaje się mało realna.

Kontakt był, ale Walukiewicz budzi też zainteresowanie innych klubów, które mają większe możliwości. Już w przeszłości obrońcą interesowało się Torino. Teraz reprezentant Polski przyciąga też uwagę innych klubów z czołowych lig. Legia może być opcją, która przed mistrzostwami świata w Katarze może zapewniać regularną grę. Inna sprawa, że na to samo defensor będzie mógł zapewne liczyć w Cagliari. Wciąż jednak powinno oczekiwać się letniej zmiany klubu przez 22-latka.

Legia musi działać szybko

Sprowadzenie Ivanova jest znacznie bardziej realne od wypożyczenia Walukiewicza. Ten pasowałby do zespołu, ale to ruch, który będzie trudny do wykonania. Legia musi się jednak spieszyć. Oferta Francuzów ma pewne ramy czasowe, choć w trakcie negocjacji mogą być one nieco przesuwane.

– Interesy obu stron muszą być uszanowane. Poszukiwania trwają. Wraz z Jackiem Zielińskim regularnie wymieniamy się informacjami. Stoper z pewnością zagra w sobotnim spotkaniu z Zagłębiem. Rozpatrywaliśmy opcję, w której Wieteska odejdzie, choć zaskakuje mnie moment tej sytuacji. Fakt jest taki, że jeśli nie znajdziemy odpowiedniego następcy, to nie puścimy naszego obrońcy do nowego klubu – twierdzi Runjaic.

Legia musi intensywnie działać w temacie pozyskania nowego stopera. Ale nie jest to jedyny ruch transferowy, który jest potrzebny w Warszawie. Ważne jest także wzmocnienie rywalizacji wśród napastników. Najpoważniejszym kandydatem jest Aleksandar Prijović. W tle pozostają chęci zakontraktowania mobilnego środkowego pomocnika i następnego skrzydłowego.

Trener Legii: liczę na odpowiednie traktowanie przez sędziów