Przejdź do pełnej wersji artykułu

Rosjanie chcą Rybusa. Jest jedno ale...

Maciej Rybus nie pali się do wyjazdu (fot. PAP) Maciej Rybus nie pali się do wyjazdu (fot. PAP)

Terek Grozny to kolejny, po Dynamie Moskwa, rosyjski klub, który jest zainteresowany Maciejem Rybusem. Włodarze drużyny z Czeczeni złożyli Legii ofertę, ale sam zawodnik nie pali się do wyjazdu. – Nie jestem zachwycony perspektywą gry w Tereku – mówi reprezentant Polski na łamach „Przeglądu Sportowego”.

Zainteresowanie Tereka Rybusem to efekt znakomitego występu, okraszonego golem w meczu IV rundzie kwalifikacji LE ze Spartakiem Moskwa (3:2). Rosjanie właśnie po tym spotkaniu przesłali zapytanie do Legii. Wojskowi zażądali za pomocnika 2 milionów euro.

Ostatnio przedstawiciele Tereka ponownie skontaktowali się z władzami zespołu z Łazienkowskiej. Stołeczny klub chętnie sprzedałby zawodnika, ale Rybus na razie odrzuca możliwość transferu. – Zaraz mamy Euro 2012, to nie jest najlepszy moment na wyjazd. Poza tym samą perspektywą gry w Tereku też nie jestem zachwycony – mówi.

Nie oznacza to jednak, że do transferu nie dojdzie. Rozstrzygnie się on po powrocie z Francji dyrektora dyrektora sportowego, Marka Jóźwiaka, który ma porozmawiać z piłkarzem. Rosjanie chcą zaoferować Rybusowi 2-letnią umowę wartą 1,5 mln euro.

Więcej w „Przeglądzie Sportowym”

Czytaj również: Hajto: chcę, aby Jaga miała mój stempel

Źródło: "Przegląd Sportowy"
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także