Przejdź do pełnej wersji artykułu

PKO Ekstraklasa. Saido Berahino o krok od transferu do Polski. Trzy kluby zainteresowane byłą nadzieją Premier League

Saido Berahino w Premier League strzelił 23 gole (fot. Getty) Saido Berahino w Premier League strzelił 23 gole (fot. Getty)

Saido Berahino w przeszłości uznawany był za jeden z największych talentów w Premier League. Teraz Burundyjczyk może trafić do PKO Ekstraklasy. Zainteresowane jego usługami są co najmniej trzy kluby, w tym taki, którego barwy już kiedyś reprezentował piłkarz rodem z Burundi.

PKO Ekstraklasa. Lech Poznań się zreflektował. W końcu ściągnęli stopera

Czytaj też:

Artur Boruc (fot. Getty Images)

Artur Boruc zabrał głos po zakończeniu kariery. "Bez was nie byłoby mnie"

Saido Berahino przebojem wdarł się do Premier League w barwach West Bromwich Albion. W sezonie 2013/14 strzelił pięć goli w 32 meczach, zaś w kolejnym przez chwilę był nawet jednym z liderów klasyfikacji strzelców, gdy po dziewięciu meczach miał na koncie siedem goli. Ostatecznie sezon zakończył z czternastoma trafieniami i znalazł się na celowniku Tottenhamu. Władze klubu z West Midlands nie puściły jednak młodziana do Kogutów, a jego kariera zaczęła drastycznie pikować.

Berahino od debiutu w reprezentacji Anglii dzieliło bardzo niewiele. Urodzony w Burundi piłkarz został powołany przez Roya Hodgsona w 2014 roku na mecze ze Słowenią i Szkocją, ale nie otrzymał choćby minuty. Potem, gdy kariera zaczęła pikować, wybrał grę dla kraju ze stolicą w Bużumburze. W 16 meczach strzelił jednego gola, co i tak było lepszym wynikiem, aniżeli w kolejnych sezonach w Premier League. Kupiony przez Stoke City za niemal 15 milionów funtów gracz, w 28 spotkaniach ani razu nie wpisał się na listę strzelców i wraz z klubem z Britannia Stadium spadł z angielskiej ekstraklasy. Później rozpoczęła się jego piłkarska tułaczka.

Saido Berahino – z Premier League do Ekstraklasy?



Losy powiodły napastnika do ligi belgijskiej, gdzie występował dla Zulte Waregem i Charleroi. I tam nie zachwycił, po czym wrócił do Anglii. Na poziomie League One reprezentował Sheffield Wednesday, lecz nie poprowadził utytułowanej marki do awansu do Championship. Osiem goli w 29 meczach to było za mało. Od końca czerwca Berahino pozostaje bez klubu. Teraz miał zostać zaoferowany polskim klubom, a te łyknęły haczyk.


Jak zawsze obyty z realiami Ekstraklasy użytkownik Janekx89 poinformował, że Burundyjczyk jest blisko podpisania kontraktu z jednym z zespołów z najwyższej polskiej klasy rozgrywkowej. Inne źródła konkretyzują, że napastnik został zaproponowany Cracovii, Śląskowi Wrocław i Zagłębiu Lubin. Berahino byłby drugim Burundyjczykiem w historii naszych rozgrywek. Pierwszym był Saidi Ntibazonkiza, który przez cztery lata był ważnym ogniwem Cracovii. Może to więc Pasy pójdą utartymi ścieżkami?

Adam Majewski, trener Stali Mielec: próbujemy stworzyć drużynę tak, by co pół roku nie odchodziło 18 piłkarzy
Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także