29 lip 2022 | Kolarstwo / Tour de Pologne

Tour de Pologne. Michał Gołaś przed startem wyścigu: faworytem był dla mnie Michał Kwiatkowski

Jan Pęczak

Już w sobotę start 79. edycji Tour de Pologne, które w ostatniej chwili straciło wielką gwiazdę. Z powodu niewyleczonej kontuzji z wyścigu wycofał się Michał Kwiatkowski. – On był dla mnie faworytem. Liczyłem, że po przerwie i absencji w TdF będzie chciał się pokazać z dobrej strony – powiedział w rozmowie z IAR były polski kolarz – Michał Gołaś – który pierwszy raz przyjeżdza na polski wyścig w innej niż dotychczas roli.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Tour de Pologne: Michał Kwiatkowski nie pojedzie w wyścigu!

Ruszył 79. Tour de Pologne. Sprawdź plan transmisji w Telewizji Polskiej

Czytaj też

Tour de Pologne 2022: kiedy wyścig? Trasa TdP [daty]

Ruszył 79. Tour de Pologne. Sprawdź plan transmisji w Telewizji Polskiej

Przez lata Michał Gołaś był ambasadorem polskiego kolarstwa na całym świecie, ale zeszłoroczna edycja Tour de Pologne była jego ostatnią. W tym roku jednak także pojawił się na wyścigu, tylko w innej roli – dyrektora Bahrain Victorious.

– Czuję się świetnie, zawsze miło wrócić na Tour de Pologne. Byłoby mi smutno, gdybym musiał oglądać wyścig tylko w telewizji, ale w roli dyrektora, już za kierownicą samochodu, a nie roweru, przyjeżdżam z mocnym składem. Jesteśmy przygotowani na wszystkie etapy – powiedział w rozmowie z IAR.

Gołaś wskazał także, z którym kolarzem z jego teamu wiąże największe nadzieje przed zaczynającą się w sobotę 79. edycją Tour de Pologne. – Co do Polaków – jest Filip Maciejuk, Kamil Gradek po Tour de France, któremu daliśmy trochę odpoczynku. Filip jest w znakomitej formie. Liczę, że pokaże się z dobrej strony polskim kibicom – powiedział.

A kto faworytem całego wyścigu? Ten zdaniem Gołasia największy jest już poza rywalizacją. W drugim rzędzie stawia jednak na zawodników, którzy nie uchodzą jeszcze za wielkie osobistości kolarstwa. W końcu już nie raz to właśnie polski wyścig dawał początek wielkim karierom.

– Faworytem był dla mnie Michał Kwiatkowski. Liczyłem, że po przerwie i absencji w TdF będzie chciał się pokazać z dobrej strony. Jest grono dobrych zawodników, trudno wskazać konkretne dwa czy trzy nazwiska. Z drugiej strony Tour de Pologne jest często trampoliną dla młodych zawodników. Choćby zwycięzca tegorocznego TdF zaistniał w Polsce. Upatrywałbym dlatego szans w młodych zawodnikach, którzy teoretycznie są poza radarem – ocenił dyrektor Bahrain Victorious.

Transmisje z Tour de Pologne na antenach Telewizji Polskiej. Jeszcze dziś, o godz. 18 prezentacja wszystkich drużyn.