Przewidywania, prognozy i inne symulacje są nieodłączną częścią śledzenia wydarzeń sportowych. Obecne narzędzia pozwalają na to, by przewidywać przyszłość z coraz większą dokładnością. Jak się je robi i na jaką trafność pozwalają?
Prawo gospodyń
Kobiece mistrzostwa Europy w piłce nożnej. O tym, że impreza cieszyła się zainteresowaniem jak nigdy wcześniej, świadczy fakt, że firma Nielsen Gracenote potrafiła przewidzieć, jak potoczą się jej losy. W analizie przekazanej mediom przed rozpoczęciem fazy grupowej z ośmiu drużyn poprawnie wytypowano sześć ćwierćfinalistek – tylko dobre występy Belgijek i Austriaczek zaskoczyły badaczy. Zaktualizowana prognoza po drugiej kolejce fazy grupowej wskazała trafnie finałową parę.
England favourites for Euro 2022 thanks to home advantage according to Nielsen's Gracenote data analysis.
— Charlotte Harpur (@charlotteharpur) July 4, 2022
Without home advantage, top 5 favourites would be: Sweden, France, Netherlands, Germany & Spain.@TheAthleticUK @GarrickOmar https://t.co/ym4cxn8Iq4
Specyfika baseballu sprawia, że grę można idealnie skwantyfikować. Już w latach siedemdziesiątych zauważył to Bill James, który rozwinął sabermetrykę, czyli część statystyki poświęconą tylko tej dyscyplinie sportu. Jego artykuły i dokonania wykorzystało wielu menedżerów. Największa sława przypadła Billy Beane’owi. Jego metody postępowania w zespole Oakland Athletics zostały opisane w książce "Moneyball". Ta pozycja, której autorem był Michael Lewis, zdobyła duże uznanie Amerykanów. "Moneyball" pojawiło się w wielu serialach, także w popularnych Simpsonach. W ekranizacji tej książki grali tacy aktorzy jak Brad Pitt, Robin Wright, Philip Seymour Hoffman i Jonah Hill.
Maths never lie #WorldCup2022 #WorldCupDraw https://t.co/GOjl3mDR0C pic.twitter.com/oik8VALv1C
— Julien Guyon (@julienguyon1977) April 1, 2022
Wizja na żywo
Wyższym poziomem skomplikowania cechują się analizy wykonywane w czasie rzeczywistym. Nie dość, że potrzebują większej mocy obliczeniowej, by dać wynik jak najszybciej, jak to tylko możliwe i uwzględniają więcej zmiennych, to w przypadku pomyłki, o co nietrudno przy dynamicznym rozwoju wydarzeń na arenach sportowych, wystawiają swych autorów na krytykę. Przykład tego mieliśmy podczas finału turnieju singlistów w tegorocznym Australian Open. Firma Infosys dawała Rafaelowi Nadalowi po dwóch przegranych setach zaledwie 4% szans na zwycięstwo z Daniiłem Miedwiediewem. Grafika poszła w świat. Po tym jak Hiszpan wygrał 3:2, w mediach społecznościowych zawrzało.
Win predictor: 96% Medvedev
— mario 🇪🇦🇵🇱💢🔻🌈 (@mario_abascal) January 30, 2022
Nadal: bueno, eso será tu opinión pic.twitter.com/Vfh98OoVOb
The #F1 season might be over, but consider this #TBT post an early Christmas gift for racing fans! 🏎💨🏁 In the final episode of 2021, @danielricciardo tees up the #F1Insight for Tyre Performance, with @alo_oficial pushing the rubber to the limit at the #HungarianGP! pic.twitter.com/UcfzW8by1t
— Amazon Web Services (@awscloud) December 23, 2021