{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Media: Robert Lewandowski wraca do Monachium. Planował to od początku

Minęło już nieco czasu, odkąd Robert Lewandowski opuścił Bayern Monachium na rzecz FC Barcelona. Od samego początku Polak zapowiadał jednak, że wróci do Bawarii, aby pożegnać się z klubem. Wygląda na to, że dobra okazja nadarza się właśnie teraz.
"Lewy" zdetronizowany. Przegrał choć strzelił 15 goli więcej
Osiem lat spędził Lewandowski w monachijskim zespole. W tym okresie każdego roku cieszył się z mistrzostwa Niemiec, a perłą w koronie pozostaje oczywiście triumf w Lidze Mistrzów 2019/2020. "Lewy" bez wątpienia stał się jedną z największych legend bawarskiej drużyny.
I choć w ostatnich tygodniach celem Polaka było opuszczenie Bayernu na rzecz Barcelony, co ostatecznie udało mu się uczynić, to piłkarz nie zamierza bezceremonialnie odciąć się od przeszłości. Od razu w chwili dopięcia transferu do Blaugrany zapowiedział, że wróci do Niemiec, by pożegnać się z kolegami z klubu i pracownikami. Wygląda na to, że teraz nadchodzi odpowiedni moment.
Jak pisze "El Mundo Deportivo", "Lewy" chce wykorzystać wolne, które wicemistrzowie Hiszpanii dostali od Xaviego po powrocie do Europy z tournee w Stanach Zjednoczonych. Kolejny trening przewidziano dopiero na środę, zatem Polak ma czas, aby zamknąć swoje sprawy w Monachium i definitywnie pożegnać się z Bayernem.
Kolejna szansa na ujrzenie Lewandowskiego w akcji nadarzy się w niedzielę, 7 sierpnia o 20:00. W towarzyskim Pucharze Gampera Katalończycy zmierzą się na Camp Nou z meksykańskim UNAM.