1 sierpnia 2021 roku na igrzyskach olimpijskich w Tokio przestały mieć znaczenie jakiekolwiek medale. Na chwilę świat sportu zatrzymał się na lotnisku, a nie na stadionach, bo to tam rozgrywał się najważniejszy pojedynek dnia. Kristina Cimanouska stoczyła go z własną ojczyzną. Dziś czeka na to, żeby być już częścią tej nowej.