{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Tour de Pologne. Ethan Hayter z wielką szansą na wygraną wyścigu. W Polsce na rodzi się kolejna gwiazda?

Tour de Pologne od lat znany jest jako wyścig, który kreuje przyszłe gwiazdy światowego kolarstwa. Bardzo możliwe, że w tym roku narodzi się kolejna z nich. 23-letni Ethan Hayter jest o krok od zwycięstwa w 79. edycji wyścigu. Byłby to największy sukces w jego znakomicie zapowiadającej się szosowej karierze.
Kolarstwo. Michał Kwiatkowski w finansowej czołówce
– Nie widzę powodu, by "zapisywać się" do którejś ze specjalizacji. Mogę wygrywać sprinty, jestem w stanie wygrywać klasyki na 250 kilometrów, pokonywać podjazdy i zwyciężać w jeździe na czas. Nie widzę powodu, by się ograniczać – mówił niespełna rok temu w wywiadzie dla portalu velonews.com lider najbardziej prestiżowego polskiego wyścigu kolarskiego – Ethan Hayter.
Trudno nie wierzyć w słowa Brytyjczyka. Od kilku dni potwierdza je na trasach Tour de Pologne. Przyjeżdża w czołówce zarówno na etapach sprinterskich, jak na tych wymagających większej umiejętności jazdy po górach. W czwartek poradził sobie znakomicie również w jeździe indywidualnej na czas.
O talencie kolarza mówiło się dużo już w momencie, w którym zasilał szeregi grupy INEOS Grenadiers. Od lat uważany jest za jednego z najzdolniejszych i najwszechstronniejszych zawodników młodego pokolenia. Radzi sobie znakomicie zarówno na szosie, jak i na torze.
To w tej drugiej specjalności święcił do tej pory największe triumfy. Mało kto wie, ale Hayter ma już na swoim koncie olimpijski medal. Rok temu w Tokio, w parze z Matthew Wallsem, sięgnął po srebro w konkurencji madison.
Wszystko wskazuje na to, że w kolejnych latach możemy spodziewać się równie dużych sukcesów także na szosach. W 2021 roku Hayter pokazał swój talent na wygranym Tour of Norway, w 2022 triumfował w klasyfikacji punktowej na znacznie bardziej prestiżowej "etapówce" – Tour de Romandie.
W Polsce wielkie kariery zaczynali tacy kolarze jak Alberto Contador, Peter Sagan, czy choćby ostatni zwycięzca Tour de France Duńczyk Jonas Vingegaard. Kto wie, czy jeśli kariera Brytyjczyka będzie rozwijała się tak prężnie jak do tej pory, za kilka lat nie umieścimy w tym gronie także Ethana Haytera.