{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Wszystko jasne! Robert Lewandowski w Barcelonie z numerem "9"
W piątek Robert Lewandowski został przedstawiony kibicom na Camp Nou jako nowy piłkarz Barcelony. Polak skierował kilka zdań do kibiców, a potem oddał się żonglerce. Zobacz skrót prezentacji.
Prezentacja Lewandowskiego pobije rekord? Na pewno nie Ronaldinho, gdyż takiego nie ma!
Czytaj też:
La Liga. Robert Lewandowski już zjednuje sobie szatnię. "Jego postawa spodobała się wszystkim"
Pomimo lipcowej prezentacji Lewandowskiego jako nowego gracza Barcy w Las Vegas władze katalońskiego klubu przygotowały podobną uroczystość na stadionie Camp Nou.
Kataloński dziennik "Sport" już 21 lipca informował, że według jego ustaleń, Lewandowski ma zagwarantowany numer "9". Ma to związek z rozwijaną przez piłkarza marką odzieżową i obuwia "RL9". W Barcelonie byli świadomi tego, że piłkarz od lat kojarzony jest z numerem "9". Dlatego katalońskiemu klubowi zależało na tym, żeby jak najszybciej sprzedawać koszulki z nazwiskiem nowej gwiazdy.
Oznacza to, że grający dotychczas z dziewiątką Memphis Depay pożegna się z tym numerem. Szacuje się, że ze sprzedaży koszulek z nazwiskiem Lewandowskiego klub zainkasuje co najmniej 20 milionów euro. Przypomnijmy, że kapitan reprezentacji Polski podczas tournee po Stanach Zjednoczonych rozegrał trzy nieoficjalne mecze w nowej drużynie. Występował wówczas z numerem "12".