Przepiękną niespodziankę sprawił Oleksij Koliadycz w konkurencji C1 na 200 metrów mężczyzn. Od początku gonił czołówkę, najlepiej wytrzymał ostatnie metry i niespodziewanie wygrał finał zostając tym samym mistrzem świata! Chwilę później swoją ogromną klasę potwierdziła także polska czwórka, która w finale K4 kobiet na dystansie 500 metrów nie dała szans rywalom i także sięgnęła po złoto!