Było blisko drugiego turniejowego zwycięstwa Maksa Kaśnikowskiego na zawodowych kortach. Polak miał już piłki meczowe w finale imprezy w Parnu z Argentyńczykiem Ferminem Tentim. Niestety, nie wykorzystał swoich okazji i doznał porażki 5:7, 6:3, 5:7.